Do połowy listopada w łańcuckim zamku można oglądać wystawę "Jak dawniej pisano". Prezentuje ona związane z piśmiennictwem eksponaty z XVIII, XIX i początku XX w., pochodzące ze zbiorów muzeum.
Wystawa dostępna jest na II piętrze rezydencji Lubomirskich i Potockich.
Przez wieki niezastąpionym przyborem do pisania było pióro. Używano przede wszystkim piór gęsich, ale historia zna również przypadki, gdy posługiwano się piórami łabędzimi, indyczymi czy pawimi. Początkowo używano atramentu wyrabianego z sadzy, połączonej z żywicą, miodem lub gumą arabską. Mieszankę proszkowano i przed użyciem mieszano z wodą, a atrament przechowywano w ozdobnych kałamarzach - na wystawie będzie można zobaczyć 8 tego typu przedmiotów - wyjaśnia Joanna Garbulińska-Charchut z łańcuckiego muzeum. Wśród obiektów prezentowanych na wystawie znalazły się np. srebrny zestaw do pisania, marmurowy przycisk do papieru w kształcie dziecięcej dłoni czy miśnieński kałamarz i piasecznica z podstawką - dodaje.
Wystawę "Jak dawniej pisano" można oglądać na podstawie łączonego biletu, uprawniającego do obejrzenia wnętrz II piętra rezydencji.