Dwa i pół miesiąca pozostało do końca robót związanych z odmulaniem zalewu na Wisłoku w Rzeszowie. Roboty przebiegają zgodnie z planem i do grudnia ma być wywieziony cały osad - podaje portal nowiny24.pl.
Podczas odmulania ze zbiornika wydobyto ponad 580 tys. m3 zalegających osadów. Do usunięcia pozostaje jeszcze ok. 90 -100 tys. m3 namułów.
Jak informuje Katarzyna Tokarz z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej Wód Polskich w Rzeszowie, po zakończeniu fazy realizacyjnej projektu polegającego na odmuleniu zbiornika przedsięwzięcie wejdzie w 5-letnią fazę operacyjną. Zarządca obiektu będzie badał co roku aktualne ukształtowanie dna zbiornika i w razie potrzeby będzie go oczyszczał z osadów i innych stałych zanieczyszczeń nanoszonych z górnej części zlewni rzeki Wisłok - przekazała Katarzyna Tokarz.
Jak poinformował Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Miasta Rzeszowa, po prawej stronie Wisłoka od zapory do żwirowni ma powstać park z naturalną zielenią.
Do odmulenia pozostaje jeszcze obszar zbiornika Rzeszów położony między żwirownią a ujęciem wody w Zwięczycy, obejmujący 2 etap przedsięwzięcia. Koszt obecnego etapu to 17 mln zł, natomiast całościowy koszt to ponad 68 mln złotych.