25 lat więzienia grozi mężczyźnie, który uwięził swoją partnerkę i żądał od jej rodziców 30 tys. zł okupu za jej uwolnienie. Dramatyczne sceny rozegrały się w Rzeszowie. Wcześniej oprawca znęcał się nad kobietą.

Koszmar 21-latki spod Rzeszowa zaczął się jesienią. Kobieta mieszkała ze starszym od niej o 4 lata partnerem pochodzącym z Konina. Para wynajmowała razem mieszkanie w Rzeszowie. 

Właśnie w tym mieszkaniu kobieta została uwięziona w niedzielę przez partnera, który zażądał od jej rodziców 30 tys. zł okupu za jej uwolnienie.

Sprawca pozbawił ją wolności oraz przetrzymywał w charakterze zakładnika do czasu spełnienia żądań, przy czym jego działanie łączyło się ze szczególnym udręczeniem pokrzywdzonej - informuje Krzysztof Ciechanowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.

Kobieta była maltretowana

Z ustaleń śledztwa wynika, że przetrzymywana kobieta była maltretowana. Jej dręczyciel miał bić ją pięścią po głowie i twarzy, okaleczać nożem jej ręce, wyrywać włosy oraz założyć na jej szyję sznur z pętlą. Miał przy tym grozić jej śmiercią, a jej rodzicom - pozbawieniem życia córki i ich samych.

Kobieta zdołała uciec jeszcze tego samego dnia. Obrażenia, których doznała, zakwalifikowano jako "naruszające czynności narządów jej ciała na okres poniżej 7 dni". 

Według prokuratury kobieta wycierpiała wiele jeszcze zanim stała się zakładniczką. Prok. Ciechanowski informuje, że zatrzymany mężczyzna od listopada znęcał się psychicznie i fizycznie nad 21-latką. Śledczy mówią o awanturach, wyzwiskach, groźbach oblania kwasem i pozbawienia życia.

Bartosz T. miał również grozić zamieszczeniem w internecie upokarzających kobietę zdjęć. Kontrolował jej zachowanie, żądał podania haseł do posiadanych przez nią kont na portalach społecznościowych, a także uniemożliwiał jej korzystanie z jej telefonu - wylicza rzecznik rzeszowskiej prokuratury.

Na wniosek śledczych sąd aresztował mężczyznę, któremu grozi do 25 lat więzienia. Bartosz T. usłyszał szereg zarzutów, w tym zarzut wzięcia zakładnika i szczególnego udręczenia zakładnika, próby wymuszenia rozbójniczego, kierowania gróźb karalnych oraz psychicznego i fizycznego znęcania się nad partnerką. 

Mężczyzna będzie odpowiadać jako recydywista. W przeszłości był karany m.in. za rozbój, narkotyki i jazdę w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego. 

Wcześniej w więzieniu przesiedział 1,5 roku.


Opracowanie: