Tragiczny wypadek w wielkopolskiej Pile. Na lotnisku rekreacyjnym zginął 50-letni spadochroniarz.
Do wypadku doszło przed godz. 14:00 na lotnisku rekreacyjnym w Pile.
Jak przekazał PAP oficer prasowy policji w Pile sierż. szt. Wojciech Zeszot, 50-letniemu mieszkańcowi powiatu toruńskiego podczas skoku z samolotu nie otworzył się spadochron.
Mężczyzna spadł na ziemię i w wyniku odniesionych obrażeń poniósł śmierć na miejscu.
Wojciech Zeszot przyznał, że nie ma informacji, czy 50-latek próbował otworzyć zapasowy spadochron.
Policja i prokuratura wyjaśniają okoliczności zdarzenia.
Zgłoszenie otrzymaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.