W niedzielę doszło do wycieku z rurociągu "Przyjaźń" w okolicach wielkopolskich Pniew w pow. szamotulskim. Według straży pożarnej, w związku z awarią nie ma zagrożenia pożarem czy wybuchem. Z powodu wycieku na drodze krajowej nr 92 wprowadzono ruch wahadłowy.
W niedzielę od rana na obrzeżach Pniew, w okolicach stacji paliw i hotelu, wyczuwalny był zapach gazu.
W trakcie rozpoznania ustalono, że w okolicy na polu pojawiło się rozlewisko substancji przypominającej ropę. W okolicy może przebiegać rurociąg Przyjaźń. Nawiązano kontakt z PERN, spółka prewencyjnie wyłączyła jedną z podstacji tłoczenia - poinformował rzecznik prasowy wielkopolskiej PSP mł. asp. Martin Halasz.
Strażak dodał, że przybyły na miejsce przedstawiciel PERN potwierdził, iż doszło do wycieku z należącego do firmy rurociągu.
Od strony wschodniej rurociąg jest już zamknięty, od strony zachodniej nie zadziałał system zdalny, trwa zamykanie ręczne. Na miejsce dojechała grupa chemiczna - zaznaczył Halasz.
Strażak podkreślił, że nie ma zagrożenia dla mieszkańców, a wyciek nie grozi wybuchem czy pożarem. PSP będzie zabezpieczać naprawę rurociągu.
Wcześniej dyżurny Punktu Informacji Drogowej poznańskiego oddziału GDDKiA przekazał, że w związku z awarią rurociągu, na 129. kilometrze drogi krajowej nr 92 wprowadzono ruch wahadłowy.