Sąd Okręgowy w Olsztynie wyznaczył na 13 lipca początek procesu stomatolog z Nidzicy oskarżonej o to, że - wykazując w dokumentacji kilkuset pacjentów usługi dentystyczne, których faktycznie nie wykonała - spowodowała straty w wysokości 278 tys. zł na szkodę NFZ.
O terminie pierwszej rozprawy poinformował rzecznik prasowy SO w Olsztynie, sędzia Adam Barczak. Jak przypomniał, nidzicka prokuratura oskarżyła Kamilę M. o poświadczenie nieprawdy w dokumentacji medycznej w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i oszustwo. Akt oskarżenia w tej sprawie liczy 1532 zarzuty.
Oskarżona miała dopuścić się tych czynów od maja 2019 r. do lutego 2022 r., prowadząc praktykę stomatologiczną na terenie Nidzicy. Według ustaleń śledczych, w ramach prowadzonej działalności zawarła umowę z NFZ, na podstawie której udzielała świadczeń w postaci leczenia stomatologicznego.
W ocenie prokuratury, Kamila M. od 2019 r. w aplikacji informatycznej służącej do rozliczeń finansowych z NFZ niezgodnie z prawdą wykazywała usługi medyczne, które w ogóle nie zostały wykonane lub zostały wykonane częściowo. Były to usługi polegające m.in. na badaniu lekarskim kontrolnym, znieczulenie, opracowanie i odbudowa zęba, czy chirurgiczne usunięcie zęba.
Kamila M., poświadczając w ten sposób nieprawdę w dokumentacji ponad 500 pacjentów przekazywanej do NFZ, miała doprowadzić tę instytucję do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie ponad 278 tys. zł z tytułu wypłaconej nienależnej refundacji świadczeń medycznych - przekazał rzecznik. Dodał, że Kamila M. - przesłuchana w charakterze podejrzanej - przyznała się do popełnienia zarzucanych jej czynów i złożyła wyjaśnienia.