W jednym ze żłobków w Olsztynie opiekunka miała znęcać się fizycznie i psychicznie nad dziećmi – dowiedział się dziennikarz RMF FM Piotr Bułakowski. W tej sprawie Prokuratura Rejonowa Olsztyn-Północ wszczęła śledztwo. Po zebraniu materiału dowodowego młoda kobieta prawdopodobnie usłyszy zarzuty w tej sprawie.

Sami pracownicy jednego ze żłobków na terenie Olsztyna podejrzewali, że kobieta może źle traktować dzieci. Chodzi o czternastoosobową grupę wychowanków w wieku od roku do dwóch lat. W sali, gdzie kobieta opiekuje się dziećmi, podłożono ukrytą kamerę. 

Według nieoficjalnych informacji reportera RMF FM na jednym z nagrań widać m.in., jak kobieta szarpie dzieci, podnosi je za jedną rękę i z impetem opuszcza. Jak mówi Daniel Brodowski z Prokuratury Okręgowej w Olsztynie takich zachowań było więcej. Szarpanie, przytrzymywanie za ręce, popychanie, uderzanie ręką, krzyki i wyzwiska - mówi prokurator. 

W tej sprawie Prokuratura Rejonowa Olsztyn-Północ wszczęła śledztwo w kierunku znęcania się psychicznego i fizycznego nad dziećmi. Konkretnie chodzi o artykuł 207. paragraf 1a kodeksu karnego: "Kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą nieporadną ze względu na jej wiek, stan psychiczny lub fizyczny, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8". 

Obecnie trwają m.in. przesłuchania pracowników placówki i rodziców dzieci. Po zebraniu materiału dowodowego opiekunka prawdopodobnie usłyszy zarzuty. Na razie została odsunięta od pracy. 

Dla dobra dzieci nie podajemy bliższych informacji o lokalizacji żłobka.

Opracowanie: