"Przed nami krytyczna noc, konieczna pełna mobilizacja" - napisał na X premier Donald Tusk przed odprawą w Nysie. Zaapelował do mieszkańców terenów zagrożonych zalaniem o współpracę ze służbami przy ewakuacji. "Tej nocy i być może przez część niedzieli opady będą rekordowe" - powiedział szef rządu.

Premier Donald Tusk wziął udział  w odprawie ze służbami w Nysie w związku z aktualną sytuacją powodziową. "Przed nami krytyczna noc, konieczna pełna mobilizacja" - napisał wcześniej w mediach społecznościowych.

Szef rządu zaznaczył, że niż genueński, który odpowiada za aktualną sytuację w pogodzie jest nieprzewidywalny, prognozy "nie są optymistyczne", a noc będzie "dramatycznym wyzwaniem". Gdybyśmy tylko mierzyli sumę opadów, to można by porównywać ten rok z powodziami z 1997 i 2010 r. Są miejsca, gdzie suma opadów jest obecnie większa niż w tamtych krytycznych latach - powiedział premier.

Donald Tusk zwrócił się do mieszkańców zagrożonych zalaniem terenów. 

Chcemy gorąco poprosić wszystkich, którzy mieszkają w tych miejscach, gdzie woda podchodzi coraz wyżej, którzy czują się zagrożeni, żeby w sposób zdyscyplinowany podporządkowywali się poleceniom i prośbom straży pożarnej i policji. Chodzi tu przede wszystkim o ewakuację z miejsc, które są naprawdę zagrożone - powiedział premier.

Z przekazanych mu przez strażaków informacji wynika, że miejscowości, w których trudno przekonać mieszkańców do opuszczenia domów. A za godzinę, może za pięć godzin ewakuacja nie będzie możliwa - zastrzegł. 

Podkreślił, że służby są do tych działań przygotowane. Na osoby ewakuowane czekają autokary. 

Bardzo proszę, by nie ryzykować i współpracować ze strażą i policją. Oszczędzamy czas, gdy ludność cywilna współpracuje w sposób harmonijny ze służbami - dodał.

Premier powiedział też, że kiedy wody opadną, służby zostaną z ludźmi. W 1997 r. ludzie zostali bezradni, z dramatem, zalanymi wodą i błotem domami. Ludzie nie mogą zostać sami po dramatycznych wydarzeniach, wydaliśmy dyspozycje w tej sprawie - podkreślił Donald Tusk.

Od kilkunastu godzin na południu województwa opolskiego pogarsza się sytuacja powodziowa. W Głuchołazach i Morowie (powiat nyski) ewakuowano część mieszkańców z zagrożonych zalaniem domostw. Ewakuacji części mieszkańców nie wyklucza wójt gminy Branice, przez którą przepływa rzeka Opawa.

GIS wydał ważny komunikat. Dotyczy zagrożenia powodziowego