Osiecznica w Lubuskiem niedaleko Odry jest niemal całkowicie zalana. Podtopionych zostało ponad 70 posesji, woda wdziera się do piwnic. Fala powodziowa z Odry wlała się do lokalnej rzeczki Bieli i z godziny na godzinę coraz bardziej zalewa wieś.
Choć część południowej Polski zabrała się już za sprzątanie po powodzi, niektóre regiony jeszcze walczą z wielką wodą.
We wtorek przez Cigacice w województwie lubuskim przechodzi fala kulminacyjna na Odrze. Woda dotarła też do Osiecznicy w powiecie krośnieńskim.
Reporterka RMF FM Aneta Łuczkowska informowała w południe, że fala z Odry wlała się do lokalnej rzeczki Bieli i z godziny na godzinę coraz bardziej zalewa wieś.
Mieszkańcy Osiecznicy podkreślają, że to już trzecia powódź w ich życiu.
Prognozy mówią, że poziom wody w tej miejscowości wzrośnie jeszcze o 40 centymetrów.
Gdzieniegdzie woda jest do kolan. Mam worki uszykowane i czekam, co będzie dalej. Na to się jednak nigdy nie jest przygotowanym - powiedział reporterce RMF FM jeden z mieszkańców.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej podał we wtorkowym komunikacie m.in., że "stany wody w dorzeczu Odry układają się w strefie wody wysokiej i średniej, lokalnie niskiej". Stan średni zaobserwowano na Kłodnicy, Osobłodze, Nysie Łużyckiej, Prośnie i Gwdzie oraz lokalnie na Odrze, Małej Panwi, Nysie Kłodzkiej, Strzegomce, Kaczawie, Bobrze, Kwisie, Warcie i Noteci. Stan niski zanotowano na Nerze, Drawie i Inie oraz lokalnie na Małej Panwi, Kwisie, Warcie i Noteci.
Stan alarmowy został przekroczony na 23 stacjach hydrologicznych w dorzeczu Odry, maksymalnie o 245 cm na stacji Cigacice.