Dramat w Kałkowie w woj. opolskim. W aucie utknęła kobieta, woda odcięła jej możliwość ucieczki - podał portal remiza.pl. Wszystko na szczęście skończyło się dobrze.

Do zdarzenia doszło w sobotę. W miejscowości Kałków samochód osobowy jechał lokalną drogą w miejscu, gdzie woda powodziowa zalała jezdnię. 

W pewnym momencie auto zniosło na podtopione pobocze. Nad poziom wody wystawała tylko część kabiny, w której uwięziona została kierująca.

Do walki o jej życie natychmiast ruszyli strażacy - podaje portal remiza.pl. 

Wszystko na szczęście skończyło się dobrze. Portal kilkanaście minut później przekazał, że ratownikom udało się dotrzeć do uwięzionej kobiety. 

Przestraszoną, ale zdrową kierującą wydobyto z pojazdu - powiedział oficer dyżurny KW PSP w Opolu.

Ratownicy apelują o zachowanie szczególnej ostrożności, szczególnie w miejscach, gdzie woda zapełnia przydrożne cieki wodne. Na południu województwa opolskiego sytuacja powodziowa jest szczególnie trudna. Woda wyszła z koryta rzeki Mora i Złoty Potok. Przekroczone zostały stany alarmowe na Białej Głuchołaskiej, Prudniku, Opawie i Osobłodze. Burmistrz Głuchołaz wezwał część mieszkańców Jarnołtówka do ewakuacji. Z takim samym apelem do mieszkańców wsi Moszczanka i Łąka Prudnicka zwrócił się burmistrz Prudnika. 

Obecnie na terenie województwa oprócz strażaków PSP i OSP z województwa opolskiego pracują żołnierze WOT oraz saperzy z jednostki w Brzegu, kadeci z Centralnej Szkoły PSP w Częstochowie, strażacy z województwa łódzkiego i świętokrzyskiego. Do województwa opolskiego w najbliższych godzinach mają przyjechać posiłki strażaków z województwa łódzkiego i mazowieckiego.