Zakończyły się działania saperów przy ul. Dzikiej w Zielonej Górze, a także ewakuacja mieszkańców z tego rejonu miasta. Zaplanowana wcześniej akcja miała związek ze znalezionych w tym miejscu bombach lotniczych z czasów drugiej wojny światowej.
Ewakuacja mieszkańców z budynków przy kilkunastu ulicach w Zielonej Górze rozpoczęła się o godzinie 7:30, była zaplanowana do g. 13. Miała ona związek z zamiarem usunięcia przez saperów znalezionych przy ul. Dzikiej bomb lotniczych, pochodzących z czasów drugiej wojny światowej.
"Saperzy z Jednostki Wojskowej w Głogowie podjęli niewybuchy. Za chwilę wyjadą z miasta. Mieszkańcy oraz pracownicy instytucji mogą wracać do ewakuowanych wcześniej budynków" - przekazał tuż przed godziną 12 w mediach społecznościowych Urząd Miasta Zielona Góra.
Strefa ewakuacji obejmowała kilkanaście ulic: Sportową, Klementowskich, Zamenhofa 3-7, 13-19, 21-25, 40-46, 32-38, Czubińskiego, Zakręt, Dolną, Doliny Zielonej od 19 do sali weselnej, Wazów, Bema, Wyspiańskiego, Szafrana do Wazów, a także Dziką i Żabią.