Prawie 400 razy strażacy interweniowali po burzach, które przechodzą przez Polskę. To dane do godz. 21. Najwięcej zgłoszeń było w województwie śląskim. Większość dotyczyła połamanych drzew i podtopień.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego, drugiego i (najpoważniejszego) trzeciego stopnia dotyczące burz nad Polską. Więcej informacji TUTAJ.
W piątek do godz. 21 strażacy odebrali 380 zgłoszeń związanych z usuwaniem skutków silnego wiatru oraz podtopień dróg i budynków - poinformował rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej bryg. Karol Kierzkowski.
Najwięcej zdarzeń miało miejsce w woj. śląskim (141), dolnośląskim (70), mazowieckim (65) i małopolskim (32).
W dolnośląskim Lubomierzu i Lwówku Śląskim spadł grad o wielkości piłek tenisowych.
Portal "Dolnośląska Pogoda. Ostrzeżenia Meteorologiczne" przed godz. 22 opublikował krótkie nagranie wideo, na którym widać burzę nad województwem.
Jak przekazali przed godz. 20 Lubuscy Łowcy Burz, pod wodą - z powodu ulewy - jest miejscowość Przemków (pow. polkowicki, woj. dolnośląskie).
Ok. 23:30 Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał komunikat dotyczący sytuacji pogodowej w Polsce.
"Znad Czech kieruje się rozległa burza, która może wygenerować bardzo silne porywy wiatru, około 95-110 km/h i nawalne opady deszczu. Suma opadów miejscami osiągnie ok. 25-30 mm. Przejściu burzy może towarzyszyć również spory grad" - przekazał IMGW.