Funkcjonariusz straży granicznej z Hrubieszowa uratował życie rocznego niemowlaka z Ukrainy. Do zdarzenia doszło na drogowym przejściu granicznym w Zosinie (Lubelskie) - poinformował Nadbużański Oddział Straży Granicznej.
Plut. Rafał Król z zespołu prasowego komendanta NOSG przekazał, że w środę przed północą na drogowym przejściu granicznym w Zosinie pasażerka ukraińskiego autokaru zauważyła, że jej syn nie oddycha i sinieje.
Matka z dzieckiem na rękach wybiegła do pawilonu odpraw Ukraińskiej Służby Celnej - podał Król dodając, że z pomieszczenia wyszła funkcjonariuszka. Kobiety z dzieckiem pobiegły w kierunku strefy odpraw polskiej straży granicznej.
Podeszły do pawilonu odpraw i przez okienko kontrolerskie przekazały informację o braku oznak życia u chłopca - podał.
Pomocy dziecku udzielił funkcjonariusz NOSG sierż. Mateusz Kondrat, który przejął dziecko od roztrzęsionej matki, ułożył je na swojej ręce i kilkukrotnie z wyczuciem uderzył w plecy. Po chwili reanimacji chłopiec odzyskał przytomność. Następnie w akcję ratunkową włączyli się także inni funkcjonariusze straży granicznej.
Po około 15 minutach na miejsce przyjechała karetka pogotowia. Ratownicy medyczni przejęli przytomne dziecko i przewieźli do szpitala w Hrubieszowie - poinformował Król.
Akcję ratunkową zarejestrowała kamera monitoringu.