W czwartek (23 lutego) około godz. 23:00 na drodze ekspresowej S8 pod Wieruszowem w Łódzkiem spłonęły dwie ciężarówki. Jeden z kierowców zginął na miejscu. Zwęglone zwłoki w kabinie tira znaleźli strażacy.

Tragiczny w skutkach wypadek wydarzył się wczoraj 23 lutego tuż przed godziną 23:00 na trasie S8 w miejscowości Prusak w gminie Sokolniki. Piotr Siemicki z KPP w Wieruszowie przekazał, że najprawdopodobniej doszło do wypięcia się przyczepy od samochodu ciężarowego marki volvo. Kierowca zatrzymał się na prawym pasie i wyszedł aby zobaczyć, co się stało.

Przyczepa zatrzymała się na prawym pasie ruchu, w następstwie czego najechał na nią samochód ciężarowy marki mercedes z naczepą przewożąca brykiet. W wyniku tego zderzenia doszło do zapalenia się pojazdów. Wewnątrz kabiny mercedesa ujawniono zwłoki mężczyzny - przekazał RMF FM Piotr Siemicki.

Droga S8 w kierunku Wrocławia była do godzin porannych zablokowana. Policjanci kierowali na wyznaczone objazdy na węzłach Wieruszów i Wieluń.

Prokuratura Rejonowa w Wieluniu prowadzi śledztwo w sprawie wypadku.

56-letni kierowca volvo z wypadku wyszedł bez szwanku. Był trzeźwy.

Opracowanie: