O tydzień - do 17 stycznia - zostały przedłużone konsultacje dotyczące projektu uchwały w sprawie wprowadzenia Strefy Czystego Transportu w Krakowie. Jak przekazał magistrat, powodem jest duże zainteresowanie mieszkańców. Aby strefa mogła zacząć obowiązywać, uchwałę muszą przyjąć miejscy radni. Pod ich obrady projekt trafi prawdopodobnie w lutym.
Jak poinformował krakowski magistrat, konsultacje zostały przedłużone do piątku 17 stycznia, aby mieszkanki i mieszkańcy miasta zyskali dodatkowy czas na zgłaszanie swoich uwag i opinii.
Zainteresowani krakowianie mogą wypełnić ankietę elektroniczną dotyczącą projektu. Uwagi można przesyłać również pisemnie na adresy pocztowe i elektroniczne Zarządu Transportu Publicznego.
Szczegółowe informacje dotyczące projektu uchwały są dostępne na stronach obywatelski.krakow.pl oraz ztp.krakow.pl.
17 grudnia ub r. ZTP przedstawił nowy roboczy projekt uchwały o SCT. Wzbudził on sprzeciw m.in. radnych Prawa i Sprawiedliwości. Projekt ten zakłada, że strefa zacznie obowiązywać osoby spoza Krakowa od 1 lipca 2025 r. Kierowcy aut niespełniających norm wjechaliby do miasta za uiszczeniem opłaty - 2,50 zł za 1 godz., abonamentowe 20 zł za dzień, 500 zł za miesiąc. Mieszkańcy Krakowa zostaliby objęci wymogami dopiero od 1 lipca 2030 r.
Początkowe wymagania dla aut osobowych z silnikiem benzynowym (w tym LPG) to rok produkcji przynajmniej 2005 albo spełniony wymóg normy emisji nie niższej niż Euro 4. Dla diesli to, odpowiednio, minimum 2014 rok produkcji albo minimum norma emisji Euro 6. Od 1 lipca 2030 r. wymagania dla diesli zostałyby zaostrzone: wymagany byłby minimum rok produkcji 2018 albo norma emisji Euro 6dT.
Wymagania dla aut z silnikiem benzynowym zostałyby bez zmian. SCT obowiązywałaby niemal na terenie całego Krakowa z wyjątkami umożliwiającymi dojazd do niektórych szpitali czy autostradowej obwodnicy oraz bez obszarów na wschód od drogi ekspresowej S7. SCT nie obowiązywałaby m.in. osób z niepełnosprawnościami, pojazdów zabytkowych.
Za rządów Jacka Majchrowskiego radni przyjęli już uchwałę o SCT. Sąd administracyjny unieważnił ją, uznając, że jest wadliwa, przede wszystkim nie określa jasno granic SCT. Niemal rok temu sprawa trafiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego, który nie wydał jeszcze orzeczenia.
12 grudnia ub.r. prezydent RP podpisał nowelizację ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Zakłada ona, że miasta, w których liczba mieszkańców przekracza 100 tys., będą musiały wprowadzać strefy czystego transportu w przypadku przekroczenia dopuszczalnego poziomu dwutlenku azotu (NO2) w powietrzu. Będą musiały też kupować wyłącznie zeroemisyjne autobusy.