Wielkimi krokami zbliża się kolejna edycja akcji "Przedświąteczny karp dla Krakowa". W tym roku do mieszkańców stolicy Małopolski trafi w sumie 10 tysięcy porcji karpia, a także zupa grzybowa oraz kapusta z grochem i pieczywo.
Jak wspomina Bartłomiej Szczoczarz, akcja swoje początki ma "już od Światowych Dni Młodzieży".
Później na Rynku w Krakowie byliśmy z panem Janem Kościuszko. Nastąpił Covid-19 i poszedł pomysł, żeby podzielić miasto na strefy ze względów bezpieczeństwa i wtedy rozdawać tę rybę - dodaje.
Jak zaznacza, "każdy mieszkaniec Krakowa, każdy mieszkaniec powiatu krakowskiego, każdy, kto tylko ma ochotę przyjść, spędzić z nami czas, spróbować naszej rybki, może ją na miejscu zjeść, może ją zabrać do domu". Oczywiście do tej rybki będzie jak co roku kapusta z grochem. I w tym roku zamieniliśmy barszcz czerwony na zupę grzybową - wymienia.
Szczoczarz podkreśla, że "jest to 10 tysięcy porcji karpia". Na każdy wyjazd przygotowywany jest półtora tysiąca porcji, jeżeli chodzi o rybę, no i potężne ilości zupy grzybowej i kapusty z grochem - mówi.
Jak mówi wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig, "to jest bardzo ważna i cenna akcja, dlatego że wprowadza nas w atmosferę świąt".
Powinniśmy pamiętać o tym, że święta to wiele przyjemnych chwil, także tych, które związane są z degustacją najlepszych, ale wyjątkowych, jedynych w roku potraw. I dlatego bardzo się cieszymy, że pan Bartłomiej Szczoczarz któryś rok z rzędu częstuje nas wszystkich krakowian swoimi najlepszymi potrawami, dzięki czemu poznajemy ponownie po raz kolejny klimat Świąt Bożego Narodzenia - powiedział.
Podkreślił, że "Przedświąteczny karp dla Krakowa" ma pojawić się na Małym Rynku, a także na Placu Inwalidów, na Rondzie Mogilskim, na Rynku Podgórskim, w Kurdwanowie i przed Nowohuckim Centrum Kultury.
Najpierw - w poniedziałek, 4 grudnia - akcja zagości na Mały Rynek.