W małopolskim Bolesławiu (powiat olkuski) pojawiło się kolejne pogórnicze zapadlisko. Jest zlokalizowane w okolicach ul. Parkowej.

Rzecznik Zakładów Górniczo-Hutniczych "Bolesław" S.A Tomasz Wójcik przekazał RMF FM, że zapadlisko ma ok. 10 metrów średnicy i 8 metrów głębokości. Znajduje się kilkadziesiąt metrów od ulicy i zabudowań.

Trwają prace zabezpieczające, oznakowujemy to - relacjonował Wójcik. Jak dodał, lej pojawił się na ogrodzonej działce. Przeciętny mieszkaniec na pewno nie będzie tamtędy szedł na spacer - stwierdził.

Na razie nie ma decyzji, czy zapadlisko zostanie zasypane.

Alan Sikora, radny gminy Bolesław, w rozmowie z RMF FM przyznał, że odbierał dziś telefony od zaniepokojonych mieszkańców ulicy Parkowej.

Jak relacjonował, zastanawiają się oni, czy będą mogli bez obaw pozwalać swoim dzieciom na zabawę na zewnątrz.

Dalsza część artykułu pod materiałem video:

Seria zapadlisk w Bolesławiu

Pierwsze zapadliska w Bolesławiu zaczęły pojawiać się po tym, jak częściowo w 2020, a częściowo w 2021 roku dawna Kopalnia Olkusz-Pomorzany zajmująca się wydobyciem rud cynku i ołowiu wyłączyła pompy do pompowania wody z podziemi i zakończyła wydobycie. 

Nie wiemy, czy jutro zapadlisko będzie tu czy tam. Wcześniej nas uspokajano, że to się dzieje tylko w lesie. Teraz zapadliska są coraz bliżej zabudowań. To jest przerażające - podkreślał w RMF FM Sikora. 

Radny gminy Bolesław zwrócił uwagę, że okolicznych mieszkańców zapewniano już kiedyś, że sytuacja jest pod kontrolą, ale rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Przywołał głośną historię zalanej obwodnicy Bolesławia. 

Też mieli ją pod kontrolą, mieli porozumienie trójstronne - powiat, wójt, ZGH. Mieli ekspertyzy, mapy - wspominał Sikora.

Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.