Koleje Dolnośląskie od dziś przywracają wszystkie połączenia realizowane przed powodzią, która nawiedziła Dolny Śląsk. Niektóre z nich będą realizowane przez autobusy zastępcze. Od wtorku pasażerowie dotrą tak m.in. do Stronia Śląskiego.

Część linii kolejowych uległa uszkodzeniu, dlatego do niektórych miejsc jeżdżą autobusy zastępcze - np. ze Strzelina przez Ziębice i Ząbkowice Śląskie do Kłodzka i dalej do Kudowy-Zdrój i Bystrzycy Kłodzkiej. 

24 września wracają autobusy za pociągi do stacji Lądek-Zdrój i Stronie Śląskie. Autobusy będą kursować według rozkładów jazdy sprzed powodzi - przekazał rzecznik Kolei Dolnośląskich Bartłomiej Rodak.

Rozkłady dostępne są na stronie internetowej przewoźnika .

Autobusy z Kłodzka Miasto będą zaczynać i kończyć bieg na pierwszym przystanku w Stroniu Śląskim (przy stacji kolejowej) i nie będą obsługiwać przystanku Stronie Śląskie Morawa.

Pociągi nie pojadą też na razie przez Głogów, gdyż tamtejsza stacja została podtopiona. Jak przekazał Rodak, komunikacja zastępcza dla odcinka Rudna Gwizdanów - Głogów obowiązywać będzie do odwołania.

Około 800-metrowy tor pomiędzy Orłowicami a Świeradowem-Zdrojem jest obecnie naprawiany po powodzi. Wedle aktualnych informacji komunikacja zastępcza na tej trasie będzie kursować do połowy października. 

Przywrócone zostały połączenia kolejowe na linii Wałbrzych Główny - Ścinawka Średnia. Na odcinku Ścinawka Średnia - Kłodzko Miasto (z pominięciem stacji Kłodzko Główne) kursują autobusy komunikacji zastępczej. 

Jak przekazał Bartłomiej Rodak, komunikację zastępczą dla swoich pociągów uruchamia także PKP Intercity. Wszyscy trzej przewoźnicy operujący na tym odcinku honorują wzajemnie swoje bilety.