Jest prokuratorskie śledztwo w sprawie śmierci 27-latki z okolic Krakowa. Jej ciało znaleziono wczoraj nad ranem w windzie, w jednym z bloków na krakowskiej Olszy. Oprócz mężczyzny w sprawie zatrzymano też młodą kobietę.
Do makabrycznego odkrycia w bloku przy ul. Brogi w Krakowie doszło w czwartek rano (30 stycznia). W windzie znaleziono ciało 27-letniej kobiety.
Jak informuje reporterka RMF FM Agata Guz, śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa w Krakowie. Jest ono prowadzone pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci.
Ze wstępnych oględzin wynika, że nikt w sposób bezpośredni nie przyczynił się do jej śmierci - mówi prok. Elżbieta Doniec z Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Śledczy mają w planach przeprowadzenie dodatkowych badań toksykologicznych, które odpowiedzą na pytanie, czy w organizmie 27-latki były jakieś substancje.
Do tej pory w sprawie zatrzymano dwie osoby. Wczoraj zatrzymano 27-latka, dzisiaj z kolei kobietę w tym samym wieku.
Cały czas śledczy zajmują się tą sprawą, sprawdzają związek tych osób ze śmiercią dziewczyny, odbyły się także oględziny mieszkania w bloku, w którym znaleziono ciało. To tam miała przebywać przed śmiercią kobieta - dodaje prok. Doniec.
Właścicielem lokalu jest zatrzymany 27-latek.
