Do 8 lat więzienia grozi 20-latkowi, który przy ul. Krakowskiej w Tarnowie strzelał z pistoletu do autobusu miejskiego - poinformowali w środę funkcjonariusze. Na szczęście nie było rannych. Wysokość szkód, które wyrządził, określono na 2200 zł. Młody mężczyzna usłyszał już zarzut.
25 października tarnowscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że w Parku Jakubowskiego przebywa kilku młodych mężczyzn, którzy są odpowiedzialni za ostrzelanie miejskiego autobusu. Szybko zostali zatrzymani.
Podczas przesłuchania jeden z nich, 20-letni mieszkaniec Tarnowa, przyznał, że miał pistolet, z którego wystrzelił w kierunku ulicy Krakowskiej.
Gdy usłyszał huk tłuczonego szkła, uciekł z miejsca, wyrzucając po drodze pistolet.
Na szczęście nikt nie został ranny. Szkody, które wyrządził 20-latek, zostały natomiast wycenione na kwotę 2200 zł.
Sprawca usłyszał zarzut uszkodzenia mienia i będzie odpowiadał przed tarnowskim sądem. Grozi mu do 8 lat pozbawiania wolności.