Prawie 30 tys. złotych - to łączna wartość rzeczy skradzionych z dyskontów na terenie całej Polski przez troje obywateli Mołdawii. Ich łupem padała kawa, głównie ziarnista.
Informację o zatrzymaniu trzech osób podejrzanych o kradzieże podała Komenda Miejska Policji w Łomży (woj. podlaskie).
Mundurowi ustalili, że na przełomie września i października troje obywateli Mołdawii - dwóch mężczyzn w wieku 20 lat i 21-letnia kobieta - dokonali ponad 40 kradzieży w dyskontach na terenie całej Polski. Ich głównym łupem padała kawa ziarnista.
Cała trójka mieszkała w Makowie Mazowieckim. Zostali oni zatrzymani na początku października przez dzielnicowych w powiecie kolneńskim po kradzieżach w sklepach w Wiźnie, Jedwabnem, Stawiskach oraz Grabowie.
Łączna wartość spowodowanych przez nich strat to blisko 30 tysięcy złotych. Za kradzieże grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności, jednak z uwagi na to, że uczynili z tego stałe źródło dochodu, kara ta może być zwiększona nawet o połowę.
W środę 21-letnia kobieta usłyszała 15 zarzutów kradzieży.
W czwartek mundurowi przedstawili również 15 zarzutów jednemu z 20-latków. Natomiast drugi mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży w czterech sklepach oraz zarzut posiadania środków odurzających, które zostały znalezione przy nim w chwili zatrzymania.
Decyzją sądu od października przebywają w areszcie, czekając na proces. Za kradzieże grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.