Dwie osoby wypadły z balonu podczas próby lądowania w Rogówku koło Białegostoku. Zabrano je do szpitala.
Pilot musiał wykonać tzw. twarde lądowanie - prawdopodobnie na skutek zmieniających się warunków atmosferycznych.
Z kosza balonu wypadł 18-latek i 32-latka.
Te osoby wypadły prawdopodobnie podczas podmuchu wiatru. Łącznie balonem podróżowało 15 osób - informuje sierżant sztabowy Agnieszka Ulman z podlaskiej policji.
Pilot był trzeźwy. Okoliczności wypadku bada policja.