Policjanci zatrzymali agresywnie zachowującego się członka komisji wyborczej w dzielnicy Oksywie w Gdyni; mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Został zatrzymany w związku z zakłóceniem przebiegu wyborów.
Jak przekazał sierż. sztab. Piotr Pawłowski z biura prasowego pomorskiej policji, w niedzielę rano w jednej z komisji wyborczych w Gdyni Oksywiu doszło do zakłócenia pracy komisji przez jednego z jej członków.
35-letni mężczyzna był agresywny w stosunku do innych członków, w związku z czym poddano go badaniu na zawartość alkoholu w organizmie - z wynikiem 0,04 mg/l - przekazał policjant.
Ponadto od mężczyzny zostanie pobrana krew do badań mających sprawdzić, czy był pod wpływem narkotyków.
Funkcjonariusz dodał, że 35-letni członek komisji został zatrzymany w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa z art 249 Kodeksu karnego, czyli zakłócanie przebiegu wyborów. Grozi za to od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
O godz. 7 w niedzielę rozpoczęła się druga tura wyborów samorządowych. Wybranych ma zostać 748 wójtów, burmistrzów i prezydentów.
Głosowanie odbywa się m.in. w 60 miastach prezydenckich, w tym w dziewięciu wojewódzkich: Gorzowie Wielkopolskim, Kielcach, Krakowie, Olsztynie, Poznaniu, Rzeszowie, Toruniu, Wrocławiu i Zielonej Górze.
Głosowanie ma się zakończyć o godz. 21, ale może zostać przedłużone w wyniku nadzwyczajnych wydarzeń, czyli np. powodzi, zalania lokalu wyborczego, katastrofy budowlanej, komunikacyjnej czy konieczności dodrukowania kart do głosowania.
Chodzi o przeszkody, które utrudniają bądź paraliżują pracę obwodowej komisji wyborczej i wykluczają lub w poważnym stopniu ograniczają dotarcie wyborców do lokalu wyborczego.