Donald Tusk będzie trzymał kciuki zarówno za Małgorzatę Kidawę-Błońską, jak i Jacka Jaśkowiaka, którzy zgłosili się do prawyborów prezydenckich w Platformie Obywatelskiej. Obecny szef Rady Europejskiej został wybrany na przewodniczącego Europejskiej Partii Ludowej. Już zapowiedział, że od 1 grudnia zaangażuje się na rzecz kandydata PO na prezydenta.
Kandydata PO i KO na prezydenta 14 grudnia wskaże konwencja krajowa Platformy Obywatelskiej. Wcześniej zaprezentują się oni na trzech konwencjach regionalnych. Do prawyborów zgłosiła się wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska oraz prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.
Ten dylemat jest dość oczywisty; chciałoby się popierać i jedną, i drugą kandydaturę. To bardzo dobry moment dla Platformy, żeby nabrać takiego wigoru i energii, bo konkurencja bardzo dobrze robi każdej organizacji politycznej - powiedział Donald Tusk na marginesie trwającego w Zagrzebiu kongresu Europejskiej Partii Ludowej.
Były premier zapowiedział także, że od 1 grudnia, gdy zakończy sprawowanie funkcji szefa Rady Europejskiej, zaangażuje się na rzecz kandydata na prezydenta z PO. Od 1 grudnia będę do dyspozycji, jeśli chodzi o polskie sprawy polityczne, w takim pełnym, stuprocentowym wymiarze - oświadczył.
Oczywiście zaangażuję się w tej skali, jaka będzie oczekiwana przez kandydata na prezydenta, ale też nie chcę zaszkodzić - dodał.
W środę wolę startu w prawyborach prezydenckich w Koalicji Obywatelskiej zadeklarował prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak, który swoje zgłoszenie przysłał we wtorek wieczorem pocztą i przez to został przez niektórych polityków PO nazwany "kandydatem z koperty". Początkowo nie było wiadomo, czyje zgłoszenie jest w tej kopercie i dopiero wieczorem Jaśkowiak oświadczył, że postanowił przystąpić do prawyborów.
Kandydatów do prawyborów ma w piątek zatwierdzić zarząd PO, ale wiele wskazuje na to, że to właśnie między Jaśkowiakiem a Małgorzatą Kidawą-Błońską dojdzie do przedwyborczej rywalizacji.
Borys Budka, odnosząc się do zgłoszenia Jaśkowiaka, stwierdził, że "nie podoba mu się formuła tajemniczości". Uważam, że to poważny polityk i 14 grudnia będziemy oceniać na konwencji Platformy Obywatelskiej, która z tych dwóch kandydatur jest lepsza - dodał.
Wypowiedź Borysa Budki nie jest pierwszą wskazującą na to, że członkowie Platformy Obywatelskiej są zaskoczeni udziałem Jacka Jaśkowca w wyścigu o nominację PO. Małgorzata Kidawa-Błońska podkreśliła: Wolałabym się dowiedzieć o tym (kandydowaniu - przyp. RMF FM) od niego.
Bardzo lubię prezydenta Jaśkowiaka, to bardzo dobry samorządowiec, bardzo dobry prezydent. Wiem, że uprawia boks i jest osobą waleczną - mówiła.
Oceniła, że Jaśkowiak będzie "ciekawym" kontrkandydatem, i wyraziła nadzieję, że rywalizacja będzie w dobrym stylu.