Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta, zaapelował do kandydatów opozycyjnych o rozmowę o programie. Szczególny apel skierował do Szymona Hołowni. Będę gotów uwzględnić w naszym programie wasze postulaty - zapewnił.
Kandydat KO Rafał Trzaskowski w Kościerzynie (Pomorskie) nawiązał najpierw do ewentualnej debaty telewizyjnej ze swoim kontrkandydatem Andrzejem Dudą. Niech się pan nie boi - mówił. Zaznaczył, że nie chodzi mu o debatę w TVP Info. Może byłoby fajnie, gdyby nie znał pan wszystkich pytań przed debatą, może będzie pan naturalny - zwracał się Trzaskowski do Dudy. Odpowiedziały mu okrzyki zebranych: "Do debaty, do debaty!".
Według Trzaskowskiego wyniki sondaży są takie, że w drugiej turze idą z Dudą "łeb w łeb". Jak zauważył, czeka go "wyrównana walka do samego końca".
Powiedział, że szanuje wszystkich Polaków, także tych, którzy oddali głos na Andrzeja Dudę. Zwrócił się też do Szymona Hołowni, niezależnego kandydata, który w I turze uzyskał trzeci wynik - 13,87 proc. poparcia. Jak zauważył, po południu miał on oznajmić, na kogo zagłosuje w II turze wyborów.
Panie Szymonie, jestem gotów absolutnie na rozmowę o programie. Wiem, że na bardzo wielu rzeczach panu zależy i pana wyborcom i na pewno będę gotów, by te postulaty programowe, które są dla was wszystkich ważne, uwzględnić w naszym programie - oświadczył Trzaskowski.
To jest też apel do wszystkich innych kandydatów po stronie opozycyjnej - rozmawiajmy, przede wszystkim o programie - mówił polityk KO.
Odnosząc się do ogłoszonych we wtorek przez PKW wyników I tury wyborów, Trzaskowski podkreślił, że 57 proc. Polaków "zagłosowało za zmianą". I właśnie tej zmiany potrzebujemy - mówił.
Przekonywał, że kraj musi mieć prezydenta silnego, niezależnego. I o tym, są całe te wybory - podkreślił - O to chodzi, żeby w tej chwili skoncentrować pełną energię na tym, by pójść 12 lipca do wyborów i jestem przekonany, że jak zrobimy to wszyscy razem, to wygramy te wybory.