W zoo w rosyjskim Krasnojarsku zwierzęta przewidywały wyniki wyborów prezydenckich w USA. Faworytów typowali tygrys syberyjski i niedźwiedź polarny, ale ich werdykty nie były zgodne.
Tygrys wybrał dynię z podobizną Hillary Clinton, natomiast niedźwiedź "postawił" na Donalda Trumpa. Kto miał rację? Tego dowiemy się już niedługo.
(mn)