Dziś odbędą się inauguracyjne posiedzenia Sejmu IX kadencji i Senatu X kadencji. Pierwsze posiedzenie Izby niższej parlamentu rozpocznie się w samo południe. Otworzy je powołany przez prezydenta marszałek senior Antoni Macierewicz. Pierwsze posiedzenie Senatu rozpocznie się cztery godziny później. Otworzy je prezydent, a na marszałka seniora powoła najstarszego wiekiem senatora - Barbarę Borys-Damięcką (Koalicja Obywatelska).
Na początku posiedzenia Sejmu prezydent Andrzej Duda wygłosi orędzie. Po orędziu prezydenta posłowie ze swoich miejsc złożą ślubowanie - dla 176 to będzie debiut lub powrót po latach.
Po ślubowaniu posłowie wybiorą marszałka Sejmu - tę procedurę przeprowadzi marszałek senior Antoni Macierewicz i przekaże laskę marszałkowską. Wszystko wskazuje na to, że dostanie ją Elżbieta Witek. Pozostanie jeszcze wybór wicemarszałków.
Zaskoczyć może skład prezydium Sejm. Wicemarszałków będzie 5 jak podczas ostatniej kadencji, albo 6 - bo ta wersja jest coraz bardziej prawdopodobna. Jak informuje reporter RMF FM Mariusz Piekarski, sejmowe kuluary huczą, że PiS chce powiększyć prezydium Sejmu o jednego wicemarszałka - dla siebie oczywiście. Wtedy opozycja miałaby 3 wicemarszałków, PiS także 3 plus marszałka. To miało się rozstrzygnąć rano na klubie PiS-u, ale klub został odwołany. Nieoficjalnie - prezes PiS nie dotarł na czas. Coraz bardziej realne staje się też, że wybór wicemarszałków Sejmu zostanie przesunięty na czas po kluczowych rozstrzygnięciach w Senacie.
Wciąż nie wiadomo też, jaki będzie porządek obrad pierwszego posiedzenia. Sejm może potrwać aż do piątku, by premier mógł już w tym tygodniu przedstawić expose nowego rządu. Dziś Mateusz Morawiecki złoży dymisję obecnego gabinetu.
O godz. 16 - podobnie, jak na pierwszym posiedzeniu Sejmu - senatorowie złożą ślubowanie. Następnie - w głosowaniu jawnym - zostanie wybrany marszałek Senatu, wicemarszałkowie Izby, a także sekretarze.
Koalicja Obywatelska chce, by marszałkiem Senatu został Tomasz Grodzki. Jesteśmy gotowi, by wybrać marszałka Senatu - mówili wczoraj wieczorem senatorowie KO po spotkaniu z Grzegorzem Schetyną. Choć do ostatniej minut wszystko może się zdarzyć, jestem pełen wiary w sukces - stwierdził natomiast sam Grodzki.
PiS, który nie ma większości w Senacie, stawia na Stanisława Karczewskiego. On sam twierdził wcześniej, że negocjacje w sprawie obsadzenia tego stanowiska będą trwały do ostatniej chwili.