Ukraińskie siły odbiły kilkanaście rosyjskich pozycji na przedmieściach Bachmutu na wschodzie Ukrainy - poinformowała Hanna Malar, ukraińska wiceminister obrony. Sytuacja w samym mieście jest "bardzo gorąca" - dodała. Jedna osoba zginęła, a pięć zostało rannych wskutek rosyjskiego ostrzału miejscowości Prymorske w obwodzie zaporoskim - poinformował szef władz tego regionu na południu Ukrainy Jurij Małaszko. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odwiedza Francję. Najważniejsze wydarzenia związane z 444. dniem rosyjskiej inwazji na Ukrainę zebraliśmy w naszej relacji z 14.05.2023 r.
Działania prowadzone przez Siły Zbrojne Ukrainy w Bachmucie to preludium do kontrofensywy. To drzwi, które otwierają przed Ukrainą możliwość rozpoczęcia pomyślnego kontrataku - powiedział Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodmyra Zełenskiego.
Ukraina przejęła inicjatywę. To nie oznacza, że Bachmut będzie wyzwolony jutro, ale zacięte walki będą trwać i zdolności bojowe Rosji będą dalej niszczone - podkreślił Podolak w rozmowie z niemiecką gazetą "Bild".
Jedna osoba zginęła, a pięć zostało rannych wskutek rosyjskiego ostrzału miejscowości Prymorske w obwodzie zaporoskim - poinformował szef władz tego regionu na południu Ukrainy Jurij Małaszko.
Wśród rannych jest siedmioletnie dziecko. Ofiara śmiertelna to 24-letni mężczyzna, który zmarł w szpitalu.
W ciężkim stanie jest 30-latek, który został poszkodowany w wyniku bezpośredniego trafienia rosyjskiego wojska w budynek.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski został powitany przez premier Elisabeth Borne i minister spraw zagranicznych Catherine Colonna w niedzielę wieczorem na lotnisku Velizy-Villacoublay w regionie stołecznym Ile-de-France.
Prezydent Zełenski jest oczekiwany przez prezydenta Francji w Pałacu Elizejskim na roboczej kolacji poświęconej "pilnym potrzebom Ukrainy" - poinformował Pałac Elizejski.
W komunikacie prasowym poinformowano, że prezydenci będą rozmawiać o "potrzebach Ukrainy na poziomie wojskowym i humanitarnym".
Biorąc pod uwagę bieżące relacje Moskwy z Pekinem, a także rozszerzenie Sojuszu Północnoatlantyckiego o Finlandię i Szwecję, Rosja przegrała geopolitycznie wojnę na Ukrainie - stwierdził prezydent Francji Emmanuel Macron w wywiadzie dla dziennika "L’Opinion".
Dodał, że nie ma mowy o żadnej rosyjskiej "specjalnej operacji wojskowej", ponieważ Władimir Putin ogłosił mobilizację. Prócz wasalizacji względem Chin Rosja straciła też Bałtyk, ponieważ jej działania przyspieszyły wejście dwóch państw nordyckich do NATO.
Jeszcze dwa lata temu taka sytuacja była niewyobrażalna - powiedział Macron. Rosja nie może wygrać militarnie. Do nas należy, w jaki sposób pomóc Ukrainie w ich kontrofensywie i jak przygotować kwestię gwarancji bezpieczeństwa dla negocjacji, które niewątpliwie nastąpią - dodał.
Minionej doby rosyjskie wojska przeprowadziły sześć ataków rakietowych, 27 lotniczych i ok. 20 ostrzałów z wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych wymierzonych w pozycje ukraińskich sił i w miejscowości. Poszkodowani zostali cywile, zniszczono i uszkodzono domy oraz inną infrastrukturę cywilną i administracyjną - czytamy w wieczornym komunikacie ukraińskiego sztabu.
Główne wysiłki rosyjskie wojska nadal koncentrują na odcinku łymańskim, bachmuckim, awdijiwskim i marjinskim w Donbasie. W ciągu doby na tych kierunkach doszło do ok. 30 starć. W epicentrum działań bojowych pozostają Bachmut i Marjinka.
Putin wybrał katastrofę, on jest sam i teraz wszyscy rozumieją to, co rozumiemy my. Putin jest katastrofą, to jest odpowiedź - mówił prezydent Ukrainy w trakcie uroczystości wręczania mu Nagrody Karola Wielkiego.
Putin jest agresją (...) jego formułą stała się śmierć. Jak mamy z tym rozmawiać? Cała długa historia ludzkości nie znała jeszcze nikogo kto mógłby porozumieć się ze śmiercią. Ten kto przyniósł śmierć, kto wszedł na drogę ludobójstwa, chce zniszczyć nas i chce zniszczyć Europę (...) powinien prosić o litość. I wtedy będzie nasza odpowiedź - trybunał - podkreślił Wołodymyr Zełenski.
Wiceminister Ukrainy zapewniła, że ukraińskie wojsko nadal idzie naprzód na kierunku bachmuckim. Poinformowała, że w niedzielę ukraińscy obrońcy zajęli ponad 10 wrogich pozycji na północnych i południowych przedmieściach Bachmutu i oczyścili dużą powierzchnię lasu w okolicach miejscowości Iwaniwske na wschód od miasta. Wzięto do niewoli żołnierzy przeciwnika - przekazała Hanna Malar.
Podkreśliła, że ukraińskie siły działają "na granicy ponadludzkich możliwości", "działają twardo, zdecydowanie i profesjonalnie".
Malar oceniła, że w "samym Bachmucie jest bardzo gorąco". "Wróg zgromadził tam wszystkie siły i próbuje przesuwać się, niszcząc wszystko na swojej drodze. Trwają zacięte walki" - napisała w komunikatorze Telegram.
Ukraińskie siły odbiły kilkanaście rosyjskich pozycji na przedmieściach Bachmutu na wschodzie Ukrainy - poinformowała Hanna Malar, ukraińska wiceminister obrony. Sytuacja w samym mieście jest "bardzo gorąca" - dodała.
Oddaję głęboki pokłon matkom, których synowie i córki bronią Ukrainy - napisał naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny w dniu, w którym na Ukrainie obchodzony jest Dzień Matki.
Podziwiam bohaterstwo i siłę ducha ukraińskich matek. Oddanie i gotowość, by przychylić nieba swoim dzieciom. Dziś wasza wiara, miłość i wsparcie żyją w sercach naszych wojskowych - napisał na Facebooku gen. Załużny. Dowódca oddał szacunek matkom, których synowie i córki bronią Ukrainy, oraz podziękował za wszystko, co robią, by przybliżyć ukraińskie zwycięstwo.
Szef polskiego rządu odwiedził w niedzielę bazę Sił Wczesnego Ostrzegania NATO w Geilenkirchen. Zwracając się do żołnierzy, powiedział, że Rosja od lat działa według tego samego imperialnego schematu. Polacy, Ukraińcy aż nadto dobrze poznali ten schemat działania, dlatego zainwestowaliśmy w bezpieczeństwo. Zainwestowaliśmy przede wszystkim poprzez wstąpienie do NATO. Dewizą NATO jest jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. I my tego się trzymamy - mówił premier.
Według niego poprzez budowę zabezpieczeń i interoperacyjności między sojusznikami możemy mówić o sztuce pokoju. Nie dajemy się zastraszyć także dlatego, że coraz więcej środków przeznaczamy na obronność (...) Jesteśmy przekonani o tym, że silne NATO, nie dające się zastraszyć, zwycięży w tym ogromnym sporze, który Rosja rozpętała - oświadczy
Zełenski podczas wizyty w Niemczech podziękował za dotychczasową oraz zapowiedzianą pomoc kanclerzowi Olafowi Scholzowi, a także narodowi niemieckiemu za udzielane wsparcie. Podkreślił, że dzięki temu udało się "ochronić życia wielu niewinnych mieszkańców ukraińskich miast i wsi", a wsparcie militarne i finansowe pomaga w obronie Ukrainy. "Dziękuję za każdą matkę i każde dziecko, które w ten sposób uratowaliście" - podkreślił.
"Dziękuję ci, Olafie!" - zwrócił się do Scholza, dziękując za obiecany pakiet pomocy militarnej dla Ukrainy. Dał jednak jasno do zrozumienia, że jego kraj nadal potrzebuje więcej broni - w tym myśliwców.
W obwodzie chersońskim na południu Ukrainy zginęło pięć osób, gdy na terenie gospodarstwa rolnego eksplodowała mina pozostawiona przez armię rosyjską - poinformował w niedzielę Andrij Jermak, szef kancelarii prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
Do tragedii, w której zginęło pięciu cywilów doszło we wsi Myrolubiwka. Najmłodszy z zabitych miał 27 lat, najstarszy - 68 - przekazał Jermak.
Prezydent Wołodymyr Zełenski oznajmił podczas wizyty w Niemczech, że Ukraina jest gotowa do dyskusji na temat pojawiających się "z zewnątrz" propozycji pokojowych, które mogłyby doprowadzić do zakończenia rosyjskiej inwazji - podała agencja Reutera. Jak zaznaczył prezydent Ukrainy, te propozycje powinny opierać się stanowisku Kijowa i uwzględniać jego wizję planu pokojowego.
Ministerstwo obrony w Moskwie przyznało, że wojska ukraińskie podjęły próbę przełamania rosyjskich linii obronnych w północnej i południowej części Bachmutu - poinformowała agencja Interfax.
"Ukraina spędziła miesiące na zgromadzenie tuzina nowych brygad szturmowych i na szkolenie ok. 40 tys. nowych żołnierzy, aby wzmocnić swoje siły. Oczekuje się, że (ukraińska - przyp. red.) kontrofensywa nadejdzie lada dzień — a niektórzy twierdzą, że już się rozpoczęła" - pisze "Financial Times".