Nowy sekretarz generalny NATO Mark Rutte przyznał podczas konferencji prasowej w Brukseli, że plan zwycięstwa, przedstawiony przez prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, to "silny sygnał", ale nie jest w stanie "poprzeć go jako całości".
To oczywiście silny sygnał od Zełenskiego i jego zespołu, że opracowali ten plan. (...) To nie znaczy, że mogę tutaj powiedzieć, że popieram cały plan. Byłoby to trochę trudne, ponieważ jest wiele kwestii, które musimy lepiej zrozumieć - przyznał Holender.
Dodał jednocześnie, że Ukraina znajduje się bliżej NATO, niż kiedykolwiek wcześniej. Poinformował, że temat planu Zełenskiego pojawi się na czwartkowym spotkaniu ministrów obrony państw Sojuszu w Brukseli.
Rutte był też pytany o słowa Zełenskiego, który zarzucił w tym tygodniu władzom Korei Płn. przekazanie żołnierzy do sił zbrojnych Rosji twierdząc, że ukraińskie agencje wywiadowcze poinformowały go o udziale Koreańczyków z Północy w wojnie przeciwko Ukrainie.
Sekretarz generalny odparł, że NATO nie może potwierdzić doniesień o żołnierzach z Korei Północnej walczących u boku sił rosyjskich przeciwko Ukrainie, ale doniesienia te są niepokojące.
Rutte oznajmił również, że państwa członkowskie NATO są "na dobrej drodze", by wypełnić zobowiązanie polegające na przekazaniu w tym roku Ukrainie pomocy wojskowej o wartości 40 mld euro.
Jesteśmy na dobrej drodze do przekazania 40 mld euro obiecanych środków na nadchodzący rok, tak jak ustaliliśmy w Waszyngtonie. (...) Mogę dziś ogłosić, że sojusznicy (w ramach) NATO zobowiązali się przekazać Ukrainie 20,9 mld euro pomocy wojskowej w pierwszej połowie 2024 roku i są na dobrej drodze do wypełnienia swoich zobowiązań na drugą połowę roku. Komunikat jest jasny. NATO pomaga Ukrainie i będziemy robić to nadal - zadeklarował.
Szefowie resortów obrony państw Sojuszu spotkają się ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Rustemem Umierowem na posiedzeniu Rady NATO-Ukraina w czwartek wieczorem, aby omówić sytuację na froncie i najpilniejsze potrzeby Ukrainy, odpierającej rosyjską inwazję.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przedstawił dziś w Radzie Najwyższej (parlamencie) plan zwycięstwa, który składa się z pięciu punktów i trzech niejawnych załączników. Jednym z punktów wyjścia do planu zwycięstwa jest zaproszenie Ukrainy do NATO w najbliższej przyszłości.
Plan zakłada też rozmieszczenie na terytorium Ukrainy kompleksowego pakietu odstraszania strategicznego o charakterze innym niż jądrowy.
Według prezydenta, jeżeli plan zostałby wdrożony natychmiastowo, zakończenie wojny stałoby się możliwe nie później niż w przyszłym roku.