400 dzieci wywiezionych z Ukrainy przez okupantów, trafiło do 24 domów dziecka w Rosji - donosi niezależna rosyjska telewizja Dożd, której udało się dotrzeć do odpowiednich dokumentów. To tylko ułamek faktycznej liczby najmłodszych Ukraińców uprowadzonych w czasie inwazji.
W sierpniu ponad 400 dzieci wywiezionych z okupowanych terytoriów Ukrainy skierowano do 24 rosyjskich domów dziecka - wynika z dokumentacji, do której dotarł Dożd. W sierocińcach dzieci poddawane są rosyjskiej indokrtynacji.
W 21 z takich placówek dzieci z Ukrainy wraz z rosyjskimi wychowankami uczestniczą w "wojskowo-patriotycznych" zajęciach. Te polegają na słuchaniu briefingów rzecznika rosyjskiego ministerstwa obrony, uczeniu się obsługi broni, robieniu świec okopowych i odwiedzaniu rannych rosyjskich wojskowych w szpitalach. W zaplanowanych dla nich aktywnościach występuje też przygotowanie przedstawień o wojennej tematyce, czy pisanie listów do rosyjskich żołnierzy walczących na froncie.