Plan pokojowy, który przewidywałby dalszą okupację terytoriów ukraińskich nie przyniesie pokoju, lecz przegraną Ukrainy i kolejne etapy ludobójstwa, którego dopuszcza się Rosja - oświadczył Mychajło Podoliak, doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.
Jakikolwiek "plan pokojowy", który przewiduje tylko "przerwanie ognia" i w konsekwencji nową linię podziału i przedłużenie okupacji terytoriów ukraińskich, nie dotyczy pokoju, ale zamrożenia wojny, przegranej Ukrainy i kolejnych etapów rosyjskiego ludobójstwa. Stanowisko Ukrainy jest jasne: wycofanie wojsk Rosji na granice z 1991 roku - napisał Podoliak na Twitterze w piątek, gdy mija rok od początku inwazji Rosji na Ukrainę.