"Doszedłem do ściany" - tak premier Węgier Viktor Orban skomentował czwartkowy szczyt Unii Europejskiej w Brukseli, który dotyczył pomocy finansowej dla Ukrainy. Polityk zgodził się na wsparcie Kijowa unijnymi pieniędzmi, ponieważ nie zostaną one wydane na zakup broni, ale na zapewnienie funkcjonowania ukraińskiego państwa. Portal "Politico" informuje, że to premier Włoch Giorgia Meloni i francuska gościnność wpłynęły na postawę szefa węgierskiego rządu.
Viktor Orban się ugiął. "Wszystkich 27 przywódców zgodziło się na pakiet wsparcia dla Ukrainy w wysokości 50 mld euro w ramach budżetu UE" - poinformował w czwartek szef Rady Europejskiej Charles Michel.