Co najmniej dwaj polscy kierowcy zostali zaatakowani we Francji przez blokujących drogi rolników. Ci ostatni zatrzymują zagraniczne ciężarówki - w tym z Polski, Litwy, Czech, Hiszpanii i Włoch - i niszczą transportowane z tych krajów produkty spożywcze, a czasami również pojazdy. Dochodzi do przemocy fizycznej.
Polski kierowca ciężarówki Grzegorz Burnóg, który dotarł w rejon miasta Angers na zachodzie Francji, powiedział zszokowany korespondentowi RMF FM Markowi Gładyszowi, że zagraniczne ciężarówki - w tym polskie - są niszczone, a kierowcy padają ofiarami przemocy fizycznej.