Stolica Czeczeni - Grozny - ponownie została zaatakowana dronami. Rosyjskie kanały na platformie Telegram raportują o kilku eksplozjach w mieście, a nagrania pokazują duży dron kamikadze, który uderza w jeden z budynków.

Niezależne media donoszą o co najmniej pięciu eksplozjach w Groznym. Celem ataku dronowego miały być garnizon policji, a także baza wojskowa, skąd Ramzan Kadyrow wysyła swoje wojska na wojnę w Ukrainie.

Według naocznych świadków do eksplozji doszło nad ranem. Przed eksplozją okoliczni mieszkańcy słyszeli charakterystyczny dźwięk drona.

Kilka kanałów telegramowych, w tym Astra, opublikowało nagrania z ataku. 

Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że w nocy 15 grudnia rosyjskie systemy obrony powietrznej przechwyciły i zniszczyły 15 ukraińskich dronów, w tym 13 nad Morzem Czarnym i po jednym bezzałogowcu w obwodach kurskim i biełogorodzkim. W raporcie ministerstwa nie ma wzmianki o Czeczenii.

To kolejny w ostatnich dniach atak ukraińskich dronów na Grozny. 12 grudnia Kadyrow poinformował, że czterech gwardzistów zostało rannych, gdy bezzałogowiec eksplodował nad koszarami pułku Achmat. Czeczeński przywódca zapowiedział wówczas zemstę na Ukraińcach.

Drony zaatakowały w Czeczenii po raz pierwszy 29 października. W Gudmeres maszyny spadły na Akademię Sił Specjalnych im. Władimira Putina. Ramzan Kadyrow przekazał wówczas najpierw, że w ataku nikt nie ucierpiał, ale później wystosował komunikat, że ukraińscy jeńcy wojenni przetrzymywani w budynku szkoły zginęli na miejscu.