Rosyjska bomba kierowana uderzyła w wielopiętrowy blok mieszkalny w Charkowie na północnym wschodzie Ukrainy. Zginęło dziecko, rannych zostało co najmniej 29 osób. Budynek jest poważnie uszkodzony - poinformował szef władz obwodowych Ołeh Syniehubow.
Szef władz obwodowych Ołeh Syniehubow poinformował, że 11-letnie dziecko zostało wyciągnięte spod gruzów z poważnymi obrażeniami, m.in. głowy, ale służby medyczne nie były w stanie go uratować.
Rannych zostało co najmniej 29 osób.
Mer Charkowa Ihor Terechow poinformował, że w wyniku ataku powietrznego zniszczonych zostało kilka pięter budynku.