Tysiące mieszkańców Enerhodaru wyszło na drogi, żeby zablokować dojazd do miasta zbliżającym się oddziałom rosyjskim. W tym mieście nad Dnieprem znajduje się największa elektrownia jądrowa w Europie.

Doradca szefa MSW Ukrainy Anton Geraszczenko ostrzega, że możliwy jest atak na elektrownie atomowe. Pisze on, że nawet 20 śmigłowców wyruszyło z Mikołajewa na południu Ukrainy. Na pokładzie mają być elitarne jednostki spadochroniarzy, a celem ma być Wozneseńsk i znajdująca się tam elektrownia.

Podobne informacje docierają z nad Dniepru - z regionu zaporoskiego i z miasta Enerhodar - tam znajduje się jedna z największych elektrowni jądrowych w Europie.

Władze miasta Enerhodar informują, że rosyjskie wojska podjęły kolejną próbę wejścia do miasta. "Mieszkańcy ich nie wpuścili" - poinformował mer Dmytro Orłow, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

Według Orłowa rano rosyjskie wojska po raz kolejny podeszły do rogatek miasta, a mieszkańcy, którzy zgromadzili się tam i zbudowali zapory, "przekonują (Rosjan), by nie wchodzili do miasta".

Cytat

Doszło do spotkania. Przekonaliśmy ich, że elektrownia jest pod dobrą ochroną. Mieszkańcy nie wpuszczą ich ani na krok. Oni wycofali się i mają przekazać tę informację swoim dowódcom
- powiedział mer.

"Teraz jak nigdy musimy się zmobilizować, być razem, żeby wróg nie wszedł do miasta, gdzie znajduje się największa elektrownia w Europie" - poinformował urzędnik.

Na nagraniach wideo zamieszczonych w mediach społecznościowych przez przedstawiciela ukraińskiego MSW Antona Heraszczenkę i przez kanał NEXTA widać mieszkańców miasta i pracowników elektrowni, którzy stoją przed wjazdem do miasta. Na drodze zbudowano zapory z samochodów, worków z piaskiem itp.

Do obrony elektrowni szykują się pracownicy.

"W mieście Enerhodar, gdzie jest największa jądrowa elektrownia, spodziewamy się wojsk rosyjskich. Jako pracownicy ustawiamy blok-post" - mówił Andrij Tuz, rzecznik elektrowni.

Pojawiła się też informacja, że do obrony elektrowni skierowano siły Gwardii Narodowej.

Ukraina ma cztery elektrownie jądrowe z 15 reaktorami, które pokrywają około połowy krajowego zapotrzebowania na energię elektryczną.

Opracowanie: