Iran rozważa dostarczenie Rosji pocisków balistycznych do użycia na Ukrainie - powiedział rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. W zamian – jak dodał - Rosja oferuje reżimowi w Teheranie "bezprecedensową współpracę wojskową".
Jak powiedział Kirby podczas briefingu prasowego online, Iran rozważa sprzedanie Rosji rakiet balistycznych krótkiego zasięgu Fateh-110 i Zolfaghar. Reżim w Teheranie miał prezentować te rakiety podczas wrześniowej wizyty rosyjskiego ministra obrony Siegieja Szojgu.
W zamian za to wsparcie Rosja oferuje Teheranowi bezprecedensową współpracę wojskową, w tym w sprawie rakiet, elektroniki, obrony powietrznej - powiedział Kirby.
Wspomniał, że oba kraje już wcześniej sfinalizowały umowę na zakup przez Iran myśliwców Su-35, i że Teheran chce kupić również śmigłowce bojowe, radary i samoloty szkoleniowe. Moskwa ma również pomagać Iranowi w rozwoju i utrzymaniu satelitów, zaś Grupa Wagnera przygotowała się - na polecenie Moskwy - do przekazania systemu obrony powietrznej Iranowi lub Hezbollahowi.
Według Białego Domu ta potencjalna współpraca opiewa na wiele miliardów dolarów, nie licząc dotychczasowych dostaw irańskich dronów czy powstającej w Rosji fabryki tych maszyn.
To partnerstwo jest w oczywisty sposób szkodliwe dla Ukrainy, z pewnością szkodliwe dla sąsiadów Iranu i, szczerze mówiąc, dla całej społeczności międzynarodowej - powiedział przedstawiciel Białego Domu.
Zapowiedział, że USA nie będą się wahać przed nakładaniem kolejnych sankcji w razie konieczności, a także radzić firmom, jak unikać nieumyślnego wspierania irańskiego programu rakietowego.
W poniedziałek minister obrony USA Lloyd Austin spotkał się w Kijowie z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. Jego przyjazd nie był wcześniej zapowiadany.
"Miałem zaszczyt spotkać się dziś z prezydentem Zełenskim w Kijowie, aby potwierdzić niezachwiane wsparcie Stanów Zjednoczonych dla Ukrainy. My, wraz z naszymi sojusznikami i partnerami, będziemy w dalszym ciągu wspierać pilne potrzeby Ukrainy na polu bitwy oraz długoterminowe wymagania obronne" - napisał Austin na platformie X (dawniej Twitter).
Prezydent Ukrainy poinformował amerykańską delegację o sytuacji na froncie oraz wymienił potrzeby walczących tam wojsk. "Podkreślono konieczność kontynuacji przez sojuszników nieprzerwanych dostaw koniecznego uzbrojenia i amunicji" - wskazała w komunikacie kancelaria Zełenskiego.
Prezydent Ukrainy zwrócił uwagę, że niezbędne jest wzmocnienie zdolności obronnych jego kraju przed nadchodzącymi chłodami. Podczas spotkania z Austinem poruszono również temat korytarzy zbożowych na Morzu Czarnym.
Bardzo ważne jest to, że udało się nam osiągnąć postęp w ustanowieniu kontroli nad Morzem Czarnym oraz zapewnić działalność alternatywnej trasy humanitarnej (do transportowania zbóż). Pozwala to Ukrainie na pozostanie gwarantem globalnego bezpieczeństwa żywnościowego - oświadczył prezydent Zełenski.