Rosyjskie ostrzały obiektów infrastruktury krytycznej na Ukrainie doprowadziły do tego, że niemal połowa systemu energetycznego naszego kraju jest obecnie wyłączona z użytkowania - oznajmił ukraiński premier Denys Szmyhal. Przedstawiciele ukraińskich służb mundurowych po kilku godzinach wyjechali z Przewodowa, gdzie we wtorek rakieta zabiła dwóch Polaków. Prezydent Rosji Władimir Putin po raz pierwszy od lutego wziął udział w posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa. Ukraińscy politycy i media podkreślają, że kraj przygotowuje się na ciężką zimę i poważny deficyt energii. Według nich, poprzez ostrzały ukraińskiej infrastruktury cywilnej Kreml próbuje wywołać katastrofę humanitarną i sprowokować nową falę uchodźców do krajów europejskich. Piątek jest 268. dniem wojny Rosji przeciwko Ukrainie. Wydarzenia w Polsce i za naszą wschodnią granicą śledziliśmy dla Was w naszym raporcie dnia.
Przedstawiciele USA i Polski kontaktowali się z Ukrainą w celu wyjaśnienia faktów dotyczących rakiety, która we wtorek spadła w południowo-wschodniej Polsce - poinformowała rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre.
Jak pisze agencja Reutera, Warszawa i jej zachodni sojusznicy twierdzą, że dowody z miejsca zdarzenia wskazują na eksplozję spowodowaną przez ukraiński pocisk obrony powietrznej, który "zabłądził" w pogoni za rosyjską rakietą.
Nie spodziewamy się wizyty rosyjskiego ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa na Radzie Ministerialnej OBWE w początkach grudnia w Łodzi. Stanowisko polskiego MSZ zostało notą dyplomatyczną przekazane do strony rosyjskiej - poinformował PAP rzecznik prasowy MSZ Łukasz Jasina.
Wcześniej agencja AFP, powołując się na źródła w polskiej prezydencji OBWE, podała, że Polska, która jest organizatorem spotkania ministrów Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE), zaplanowanego na początek grudnia, odmówiła szefowi rosyjskiej dyplomacji Siergiejowi Ławrowowi pozwolenia na wjazd do kraju.
Oczekujemy, że Federacja Rosyjska wybierze członków swej delegacji zgodnie z obowiązującymi obecnie przepisami - powiedział rozmówca AFP, który wyjaśnił też, że w skład tej delegacji nie powinny wejść "osoby objęte sankcjami przez Unię Europejską po nielegalnej agresji Rosji na Ukrainę 24 lutego, włącznie z ministrem Ławrowem". AFP pisze też, że Polska prezydencja OBWE potwierdziła, iż po podjęciu tej decyzji w sprawie ministra Ławrowa otrzymała list protestacyjny delegacji rosyjskiej.
Jakość sieci telefonii komórkowej na Ukrainie zależy od stanu sieci energetycznej; istnieje zagrożenie, że łączność komórkowa będzie występowała w kraju tylko fragmentarycznie - ostrzegł w piątek Ołeksandr Komarow, prezes największego ukraińskiego operatora komórkowego Kyjiwstar.
Nie ma zagrożenia, że sieć komórkowa na Ukrainie całkowicie zniknie i taki stan utrzyma się przez długi czas. (...) Sieć może być jednak dostępna tylko w niektórych miejscach. Widzimy to na przykładzie Kijowa, gdzie wyłączenia dotyczą całych gęsto zaludnionych dzielnic. Nie oznacza to jednak, że (cały) Kijów jest bez łączności - oznajmił Komarow w rozmowie z serwisem nv.ua.
Prezes Kyjiwstara powiadomił, że najbardziej zagrożone wyłączeniami sieci telefonicznej są obecnie obwody kijowski, charkowski, lwowski i połtawski, czyli regiony ze szczególnie dużą liczbą ludności.
Ramzan Kadyrow, przywódca Czeczenii na rosyjskim Północnym Kaukazie, przejmuje nieformalną kontrolę nad okupowanym przez Kreml Donbasem na wschodzie Ukrainy. Świadczą o tym m.in. zmiany kadrowe w obwodzie ługańskim - twierdzi rządowy ukraiński portal Centrum Narodowego Sprzeciwu.
Ukraiński państwowy koncern zbrojeniowy Ukroboronprom zapowiedział w piątek, że będzie produkować uzbrojenie i sprzęt wojskowy z "co najmniej" sześcioma krajami NATO, w tym z Polską.
Ukraina będzie wspólnie produkować i opracowywać ciężkie uzbrojenie i sprzęt wojskowy z co najmniej sześcioma krajami NATO. Koncern wymienił wśród nich Polskę, Czechy, Francję i Danię. Z tymi krajami i "kilkoma innymi" podpisano umowy zobowiązujące do zachowania poufności - napisał Ukroboronprom.
Szefowie samozwańczych republik ludowych Doniecka i Ługańska na Ukrainie podpisali dekrety o demobilizacji uczniów i studentów wysłanych na front.
W wykrytej katowni w wyzwolonej części obwodu chersońskiego na południu Ukrainy było pomieszczenie, w którym rosyjskie wojsko więziło nastolatków - poinformował w piątek ukraiński rzecznik praw człowieka Dmytro Łubinec.
Na wyzwolonym terytorium w obwodzie chersońskim wykrywane są nowe fakty znęcania się nad ludźmi przez rosyjskich wojskowych. Mieszkańcy obwodu byli poddawani bardziej okrutnym metodom tortur niż w obwodach, które były wcześniej tymczasowo okupowane: charkowskim, kijowskim, czernihowskim - napisał Łubinec w komunikatorze Telegram.
Jak zaznaczył, na terytorium tamtych obwodów również wykryto katownie, lecz w regionie chersońskim po raz pierwszy ustalono, że w tych samych pomieszczeniach tygodniami byli wspólnie przetrzymywani mężczyźni i kobiety. Opowiadają o tym ofiary.
Nikt z USA nie naciska ani nie pogania prezydenta Zełenskiego, by zasiadł do stołu negocjacyjnego.
Wszyscy zgadzamy się, że wynegocjowane rozwiązanie dyplomatyczne byłoby najlepszą rzeczą poza po prostu wycofaniem wojsk przez Putina. Ale mówiliśmy też, że prezydent Zełenski decyduje, czy i kiedy jest gotowy do negocjacji (...) i nikt ze Stanów Zjednoczonych nie naciska na niego, nie szturcha go i nie przynagla do stołu - rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. Odniósł się w ten sposób do oceny najwyższego rangą dowódcy USA, gen. Marka Milleya, że zima może dać okazję do dyplomatycznego rozwiązania konfliktu.
Ciężko sobie wyobrażać, byśmy to robili, kiedy jego kraj jest pod ostrzałem rakiet celowo skierowanych na cywilną infrastrukturę i zabijającym niewinnych Ukraińców (...) Ciężko sobie wyobrazić, by prezydent Zełenski był gotowy usiąść i zacząć rozmowy, kiedy jego obywatele są dosłownie mordowani niemal codziennie przez Rosjan - dodał.
Zmasowany atak rakietowy na Ukrainę, jaki Rosja przeprowadziła we wtorek, wskazuje na to, że rosyjskie siły zbrojne mogą mieć większe rezerwy pocisków rakietowych niż przypuszczano. Pentagon ocenia też, że Moskwa kupuje rakiety od Korei Północnej i Iranu - pisze "New York Times".
Rosyjska armia przerzuciła część sił z odcinka chersońskiego do obwodu ługańskiego na wschodzie Ukrainy - poinformował w piątek sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Sztab w wieczornym komunikacie napisał o potwierdzonych stratach po stronie przeciwnika w obwodzie chersońskim w minionych dniach. W Skadowsku wskutek ukraińskiego uderzenia zginęło ok. 50 rosyjskich żołnierzy. W mieście Czapłynka zniszczono zaś magazyn amunicji.
Według posiadanych przez ukraiński sztab informacji do miasta Nowoajdar w obwodzie ługańskim przerzucono część rosyjskich sił z odcinka chersońskiego.
Rosyjskie ostrzały obiektów infrastruktury krytycznej na Ukrainie doprowadziły do tego, że niemal połowa systemu energetycznego naszego kraju jest obecnie wyłączona z użytkowania - oznajmił w piątek ukraiński premier Denys Szmyhal, cytowany przez agencję Ukrinform.
Rosja wojuje z ludnością cywilną, pozbawiając ją zimą światła, ogrzewania, dostaw wody i środków łączności. Tylko 15 listopada (wróg) wystrzelił w kierunku ukraińskich miast około 100 pocisków rakietowych - powiadomił szef rządu podczas wspólnej konferencji prasowej z wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej Valdisem Dombrovskisem, który przebywa z wizytą w Kijowie.
Premier zaapelował do europejskich partnerów Ukrainy o dodatkowe wsparcie w dziedzinie energetyki, w tym o pomoc finansową umożliwiającą zakup nadprogramowych dostaw gazu.
Rosyjscy okupanci w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy przeprowadzają rozmowy z uczniami szkół i zachęcają dzieci do donoszenia na osoby o "proukraińskich poglądach", w tym na własnych rodziców - poinformował w piątek rządowy ukraiński portal Centrum Narodowego Sprzeciwu.
W tym procederze uczestniczą pracownicy tzw. okupacyjnej prokuratury i żołnierze rosyjskiej armii. Dzieci są "uczone", jak wykrywać proukraińską postawę i powiadamiać o tym najeźdźców. Wróg chce w ten sposób wychować sobie wśród Ukraińców nowe pokolenie "Pawlików Morozowów (bohater sowieckiej propagandy z lat 30. XX wieku, który zadenuncjował własnego ojca - PAP)" - czytamy na łamach serwisu.
Węgry nie zgodzą się na zaciągnięcie przez państwa członkowskie UE wspólnej pożyczki na pomoc Ukrainie. Środki dla Kijowa mogą przekazać na podstawie umowy dwustronnej - powiedział premier Węgier Viktor Orban podczas spotkania Stałej Konferencji Węgierskiej.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odbył rozmowę telefoniczną z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem, który wcześniej rozmawiał z Władimirem Putinem.
Jak przekazał Zełenski, pogratulował Erdoganowi kontynuacji porozumienia zbożowego i zaznaczył, że Ukraina pozostanie “gwarantem stabilności żywnościowej".