Rosyjskie wojska po osiągnięciu pierwszych nieznacznych sukcesów podczas ofensywy w obwodzie charkowskim na północnym wschodzie Ukrainy utknęły w walkach ulicznych o Wowczańsk - przekazał naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy gen. Ołeksandr Syrski. Cztery osoby zginęły w wyniku rosyjskiego ostrzału Charkowa - podał szef władz obwodowych Ołeh Syniehubow. Rosyjskie wojsko zaatakowało w mieście infrastrukturę transportową i prywatną firmę. Najnowsze informacje o rosyjskiej inwazji na Ukrainę znajdziecie w naszej relacji.
Nowa prezydent Macedonii Północnej Gordana Siljanowska-Dawkowa zapewniła prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego o nieustannym wsparciu Skopje dla Kijowa, który "mierzy się z niesprowokowaną agresją Rosji" - poinformował dziennik "Kurir".
W czwartek w Podgoricy, stolicy Czarnogóry, zorganizowano w czwartek demonstrację przeciw przyjętej przez Zgromadzenie Ogólne ONZ rezolucji ws. ludobójstwa w Srebrenicy. Część demonstrantów nosiła symbole "Z" popierające rosyjską inwazję na Ukrainę i wykrzykiwała hasła gloryfikujące zbrodniarza wojennego Ratka Mladicia.
Rosja nie wygra wojny na Ukrainie, chyba że jej na to pozwolimy, a koszt tego, by nie pozwolić Rosji wygrać jest relatywnie niewielki - mówił polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w przemówieniu wygłoszonym na zakończenie London Defence Conference.
Nie mogę pozwolić, aby w życiu publicznym funkcjonował ktokolwiek zależny od Rosji - powiedział premier Donald Tusk. Jego zdaniem, w działaniach PiS widać rosyjskie wpływy. Zapowiedział, że nie będzie unikał "twardego języka", gdy chodzi o bezpieczeństwo.
Trzynaścioro ukraińskich dzieci wróciło do swojej ojczyzny z Rosji i okupowanych przez Rosjan terytoriów Ukrainy - poinformował Andrij Jermak, szef kancelarii prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
"Z terenów okupowanych wróciło siedmioro dzieci, kolejnych sześcioro powróciło z Rosji w ramach realizacji projektu Bring Kids Back UA" - napisał Jermak na Telegramie.
Informację tę potwierdził ukraiński rzecznik ds. praw człowieka Dmytro Łubinec.
Według Kijowa około 20 tys. dzieci zostało wywiezionych z Ukrainy do Rosji lub na terytoria okupowane przez Rosjan bez zgody rodziny lub opiekunów. Władze Ukrainy nazywają to zbrodnią wojenną.
Rosyjskie wojska po osiągnięciu pierwszych nieznacznych sukcesów podczas ofensywy w obwodzie charkowskim na północnym wschodzie Ukrainy utknęły w walkach ulicznych o Wowczańsk - przekazał naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy gen. Ołeksandr Syrski.
Dowódca poinformował w mediach społecznościowych, że rosyjska armia poniosła bardzo duże straty w składzie osobowym jednostek szturmowych.
"Obecnie wróg przerzuca rezerwy z różnych kierunków, próbując utrzymać aktywne działania szturmowe, ale bezskutecznie" - podkreślił generał.
Syrski przekazał, że najbardziej intensywne walki trwają na kierunku pokrowskim i kurachowskim. Na innych odcinkach sytuacja też nie jest spokojna, ale liczba i intensywność działań bojowych są dużo mniejsze.
73-latek z obwodu lwowskiego na zachodzie Ukrainy, który w marcu 2022 roku skoordynował rosyjski ostrzał poligonu w Jaworowie, położonego nieopodal granicy z Polską, został uznany za winnego zdrady państwa i skazany na 15 lat więzienia - powiadomiła w czwartek ukraińska prokuratura generalna.
Agencja Interfax-Ukraina przypomniała, że w wyniku tego ataku zginęło ponad 60 osób, a przeszło 160 doznało obrażeń.
O piątkowym spotkaniu Władimira Putina i Alaksandra Łukaszenki informują białoruskie media. Zapowiadają, że w trakcie spotkania "przywódcy przeprowadzą negocjacje".
Cztery osoby zginęły w wyniku rosyjskiego ostrzału Charkowa - podał szef władz obwodowych Ołeh Syniehubow. Rosyjskie wojsko zaatakowało w mieście infrastrukturę transportową i prywatną firmę.
Szef władz obwodu charkowskiego wezwał mieszkańców miasta, by pozostali w schronach ze względu na utrzymujące się zagrożenie atakami i trwający alarm lotniczy.
Ukraińskie wojsko w nocy ze środy na czwartek zestrzeliło rosyjski samolot szturmowy Su-25 w obwodzie donieckim - poinformował sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
To już piąty rosyjski Su-25 zestrzelony przez Ukrainę w tym miesiącu. Sztab generalny poinformował w środę, że od rozpoczęcia pełnowymiarowej inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku Rosja straciła ponad 350 samolotów.
Zakrojona na szeroką skalę budowa tzw. obozów filtracyjnych ruszyła na rosyjskim Powołżu pod przykrywką "obozów pionierskich" dla dzieci - podał ukraiński portal Sprotyw (Centrum Narodowego Sprzeciwu). Są to prefabrykowane budynki modułowe, które mają pomieścić setki ludzi.
"Kreml buduje system obozów filtracyjnych od początku okupacji Ukrainy. W takich strefach ludzie są testowani pod kątem lojalności wobec władz okupacyjnych. Jest on również wykorzystywany do tworzenia bazy danych mieszkańców okupowanych terytoriów" - przekazał portal prowadzony przez Siły Operacji Specjalnych ukraińskiej armii.
Sekretarz stanu USA Antony Blinken, który przed kilkoma dniami przebywał z wizytą w Kijowie, zaczął przychylać się do stanowiska Ukrainy, że ten kraj ma prawo atakować cele w Rosji pociskami otrzymanymi z Zachodu - poinformował amerykański dziennik "New York Times".
Według "NYT", Blinken próbuje przekonać prezydenta Joe Bidena, który od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, konsekwentnie zakazuje temu państwu korzystania z amerykańskiej broni do atakowania celów w Rosji w obawie przed "wybuchem III wojny światowej".