Budynek w kształcie płomieni, ściana ognia w środku, mnóstwo eksperymentów i ciekawostek. To wszystko znajdziecie w Muzeum Ognia w Żorach na Śląsku. W te wakacje w Faktach RMF FM i na RMF24.pl zaprosimy Was do odwiedzenia niezwykłych muzeów w Polsce. Zaczynamy właśnie w Żorach.
To nie przypadek, że Muzeum Ognia powstało w Żorach. Miasto w swojej historii płonęło kilkadziesiąt razy. W latach 1522-1882 aż 30 razy. Częstym pożarom sprzyjała ciasna zabudowa. Po pożarze w 1702 roku, kiedy ogień strawił znaczną część miasta, utrwalił się w Żorach zwyczaj obchodzenia Święta Ogniowego, kiedy to mieszkańcy proszą Boga o ochronę przed ogniem.
Już sam budynek, w którym mieści się Muzeum Ognia, jest niezwykły. Kształtem i kolorem przypomina płomienie. Do budowy obiektu wykorzystano miedź.
Wewnątrz jest mnóstwo atrakcji nie tylko dla dzieci. Można wirtualnie rozpalić znicz olimpijski, rozkrzesać ogień, zgasić wirtualny pożar przy pomocy specjalnej pompy. Odwiedzający dowiedzą się też, jak uniknąć pożaru, co rozbić w sytuacji zagrożenia i czym ugasić płomień.
Można też przejść przez ścianę ognia. Wygląda to jak dym, ale jest to para wodna, nieszkodliwa. Dzięki temu, że pada na nią światło, mamy wrażenie, że to płomienie - wyjaśnia Ola Pelaczyk z Muzeum Ognia w Żorach.
W całym obiekcie głównie dzieci przez zabawę wiele mogą się nauczyć. Pomaga w tym prof. Pożoga. Profesor robi z nami doświadczenia chemiczne. Możemy dowiedzieć się, w jakiej temperaturze dana substancja ulega samozapłonowi - mówi Ola Pelaczyk.
Profesor jest postacią, która mówi, uśmiecha się, a doświadczenia z nim są bezpieczne.
Podczas wizyty w muzeum można poznać odpowiedzi m.in. na takie pytania jak: Kto wymyślił zapałki? Co jest cieplejsze: nos czy uszy? Jak ugasić płonący olej?
Kolejną atrakcją muzeum jest Ognista Szafa Grająca. Wszystkie utwory, których można posłuchać są związane z ogniem.