Tuż przed rozpoczęciem igrzysk olimpijskich coraz głośniej możemy mówić o polskiej dwójce kandydatów do medali. Do będącej w wyśmienitej formie Justyny Kowalczyk, dołącza Adam Małysz, który może liczyć się w walce o podium.
Wczoraj Małysz zdominował treningi na średniej skoczni w Wistler i udowodnił, że jest w dobrej formie. Jak się w to wszystko wskoczy i jak to wszystko zaskoczy, wtedy ciężko jest kogoś wypchnąć z tego podium. Mam nadzieje, że moje skoki pozwolą na to, że mnie stamtąd nikt nie wypchnie - powiedział Adam Małysz.
Sam szczyt podium okupuje Justyna Kowalczyk. Od początku sezonu Pucharu Świata zachwyca kapitalnymi występami i wszystko wskazuje na to, że utrzyma wysoką formę. Sam również zajmowałem się treningiem biegów narciarskich i nie widzę tutaj, żadnego, ale to żadnego punktu słabego - twierdzi Apoloniusz Tajner.
W Vancouver wszystko jest już zapięte na ostatni guzik. Każdy z napięciem czeka na ceremonię otwarcia igrzysk, która rozpocznie się o godz. 3 na ranem czasu polskiego. Sztafeta z ogniem olimpijskim dotarła już do Vancouver. W mieście jest 8 stopni ciepła i śniegu jak na lekarstwo.
Pierwszy olimpijski występ Justyny Kowalczyk będzie w poniedziałek, a Adam Małysz powalczy o medal już jutro.
W Vancouver jest specjalny wysłannik RMF FM Kuba Wasiak. Jego relacji oraz informacji z olimpijskich aren wysłuchacie codziennie w specjalnych Faktach Olimpijskich.