Wiktor Janukowicz i jego dwóch synów otwierają czarną listę obywateli Ukrainy objętych unijnymi sankcjami - dowiedziała się nieoficjalnie brukselska korespondentka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon. Pojutrze listę tę mają oficjalnie ogłosić szefowie państw i rządów na szczycie Unii Europejskiej w Brukseli.
Według źródeł dyplomatycznych w Brukseli, na liście jest 18 osób, między innymi także: była minister sprawiedliwości, były prokurator generalny i szef służby bezpieczeństwa.
Są to osoby odpowiedzialne za rozlew krwi na Ukrainie oraz defraudację ukraińskich publicznych pieniędzy. Mają oni zostać objęci sankcjami finansowymi - ich konta w zachodnich bankach zostaną zablokowane.
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, osoby te nie zostaną objęte zakazem wjazdu do Unii Europejskiej. Zaczęliśmy od tego, co ich dotknie najbardziej, czyli od zablokowania pieniędzy, które nakradli - wyjaśniał unijny dyplomata w rozmowie z dziennikarką RMF FM. Zakaz wjazdu do Unii, to dla nich żadna kara, bo pojadą sobie na wakacje do Rosji - dodał .
Na liście jest także o wiele mniej nazwisk, niż postulowały niektóre kraje UE. Unia jest teraz bardziej ostrożna, bo nie chce mieć wątpliwości co do żadnej z osób. Już mamy w trybunale jedną sprawę obłożonego sankcjami Białorusina i wszystko wskazuje na to, że ją przegramy - tłumaczył unijny dyplomata.
(abs)