Odwiedzamy Śląską Fabrykę Materiałów Wybuchowych produkująca wynalazek Alfreda Nobla od prawie 150 lat. Szwed wynalazł i opatentował dynamit w 1867 roku. Śląska Fabryka Materiałów Wybuchowych w Bieruniu w oparciu o patent Nobla zaczęła produkcję cztery lata później w 1871. Lokalizacja nieprzypadkowa - w samym centrum zagłębia górniczego. Była to ósma fabryka dynamitu na świecie.
Dziś należące do KGHM Polska Miedź zakłady Nitroerg S.A. są jednym z pięciu produkujących dynamit w Europie. Dzieje się to już nie w samym Bieruniu, a Krupskim Młynie - do drugiej z fabryk Nitroergu przeniesiono również produkcję materiałów wybuchowych na bazie nitrogliceryny dla górnictwa węglowego.
Największym odbiorcą tego klasycznego materiału wybuchowego jest Skandynawia - Finlandia, Norwegia i Szwecja, przy czym kraj Nobla fabryki dynamitu na swoim terytorium już nie ma.
O tym co produkuje się w Bieruniu i Krupskim Młynie, jak Alfred Nobel ujarzmił nitroglicerynę, jak bardzo zmienił się sposób produkcji dynamitu rozmawiamy ze Sławomirem Kwiatkowskim - dyrektorem do spraw produkcji i handlu, członkiem zarządu zakładów Nitroerg S.A. Zaczynamy "filmowo" przypominając amerykański thriller z 1977 roku, "Cena Strachu" z nitrogliceryną i dynamitem w roli głównej...
Do kontrolnych eksplozji mieszkańcy Bierunia zdążyli się przyzwyczaić - choć nie detonuje się tu już ładunków dynamitowych. W Bieruniu w tej chwili produkowane są nowoczesne emulsyjne materiały wybuchowe, przewrotnie nazywane "bezpiecznymi", które mogą być wykorzystywane w kopalniach metanowych i na pokładach, gdzie utrzymuje się wysokie stężenie pyłu węglowego.
Do tego materiały inicjujące i zapalniki, ale je również trzeba przetestować. Dlatego fabryka materiałów wybuchowych Nitroerg w Bieruniu prowadzi kontrolowane eksplozje doświadczalne. Niemal każdego dnia od 9:30 do 12:00 - mówi dyrektor Zakładu Materiałów Wybuchowych Nitroerg S.A. W ten sposób testuje swoje wyroby - losowo, każdego dnia dobierając materiały do próby parametrów strzałowych.
Linia produkcyjna dynamitu bardzo zbliżona jest do linii produkcyjnych stosowanych w przemyśle spożywczym. Specjaliści z fabryki w Bieruniu porównują ją do hybrydy piekarni z masarnią - mieszalniki, gniotowniki, walce, maszyny tnące, klipsiarki, nabojarki. Jak działa ich ostateczny produkt? Przekonujemy się na terenie placu strzelań laboratorium kontrolnego.
Śląski Bieruń ma Plac Alfreda Nobla, ale też Alfred Nobel ma tam jedyny swój pomnik w Polsce. Urodzony w Sztokholmie szwedzki wynalazca dynamitu w Bieruniu usiadł w fotelu na placu swojego imienia, ale zgubił rękawiczkę... historię pomnika przybliżył nam Krzysztof Maciejczyk, rzecznik prasowy Nitroerg S.A.