Broniący tytułu Hiszpan Carlos Alcaraz jest już w półfinale wielkoszlemowego US Open w Nowym Jorku. W ćwierćfinałowym starciu rozprawił się w trzech setach z Niemcem Aleksandrem Zverevem 6:3, 6:2, 6:4. W nocy z czwartku na piątek polskiego czasu rozegrane zostaną półfinały kobiet.
Grający z "12" Zverev w trwającym niespełna dwie i pół godziny spotkaniu nie znalazł sposobu na przełamanie serwisu 20-letniego Hiszpana. Dwie okazje miał w siódmym gemie pierwszej partii, ale zaraz potem sam stracił podanie, trzech kolejnych break pointów nie wykorzystał w trzecim secie.
Myślę, że pierwszy set był kluczowy. Gdybym wtedy przełamał jego serwis, wszystko mogło się potoczyć po mojej myśli. Ale tak się nie stało. Później też wydawało się, że graliśmy na podobnym poziomie, ale jednak wynik pokazuje coś trochę innego - przyznał 26-letni Zverev, mistrz olimpijski z Tokio, który w 2020 roku był na Flushing Meadows w finale.