Magda Linette już w pierwszej rundzie pożegnała się z prestiżowym turniejem w Indian Wells z pulą nagród 8,58 mln dol. Polka przegrała z Australijką Astrą Sharmą 4:6, 6:7 (1-7).
Pierwotnie Polka miała się zmierzyć z Andreą Petkovic, ale Niemka w ostatniej chwili się wycofała, a jej miejsce w drabince zajęła 96. w światowym rankingu Sharma, która wcześniej odpadła w kwalifikacjach.
Plasująca się 34 pozycje wyżej w klasyfikacji tenisistek poznanianka źle zaczęła spotkanie, szybko zrobiło się 1:4 i strat w pierwszej partii nie udało się już odrobić. W drugiej wydawało się, że to Linette wyjdzie zwycięsko z "festiwalu przełamań", prowadziła nawet 5:3, ale o losach seta, i jak się okazało meczu, zdecydował tie-break, w którym Australijka oddała jej tylko punkt.
Była to trzecia konfrontacja tych zawodniczek i druga wygrana Sharmy. W dwóch poprzednich edycjach Indian Wells, czyli jesienią 2021 i w 2019 roku, Linette odpadła w 2. rundzie.
W Kalifornii czeka ją jeszcze występ w deblu. W parze z Hao-Ching Chan z Tajwanu awansowały już do 2. rundy, w której trafiły na Chinki Xu Yifan i Zhaoxuan Yang.
Wcześniej do 2. rundy gry pojedynczej awansowała, startująca podobnie jak Sharma jako tzw. lucky loser, Magdalena Fręch. Pokonała Egipcjankę Mayar Sherif 6:2, 7:5. Jej kolejną rywalką będzie Czeszka Marketa Vondrousova (nr 30).
Od 2. rundy rozpocznie zmagania rozstawiona z "trójką" Iga Świątek. W piątek o godz. 20 czasu polskiego zmierzy się z Anżeliną Kalininą. 25-letnia Ukrainka zajmuje 50. lokatę na liście WTA.
W turnieju singlistów w Indian Wells wystąpią Hubert Hurkacz i Kamil Majchrzak.
Rozstawiony z numerem 11. 25-letni wrocławianin rozpocznie zmagania od 2. rundy, a jego rywala wyłoni spotkanie Francuza Richarda Gasquet z Niemcem Oscarem Otte. Z kolei drugi z biało-czerwonych, który zadebiutuje w głównej drabince turnieju, w nocy z piątku na sobotę zmierzy się ze Słoweńcem Aljazem Bedene.
Astra Sharma (Australia) - Magda Linette (Polska) 6:4, 7:6 (7-1)