Felix Auger-Aliassime przegrał z Jirim Lehecką i odpadł z 4. rundzie wielkoszlemowego Australian Open. To oznacza, że z turniejem pożegnali się już wszyscy bohaterowie programu "Breakpoint" Netfliksa.

Przegrane tenisistów spowodowały, że w mediach społecznościowych rozpoczęła się dyskusja o istnieniu "klątwy Netfliksa". Ostatnim sportowcem, który wystąpił w "Breakpoint" i walczył na australijskich kortach, był Felix Auger-Aliassime. Kanadyjczyk przegrał jednak w czwartej rundzie turnieju 6:4, 3:6, 6:7 (2-7), 5:7 (3-7) z Czechem Jirim Lehecką.

"Breakpoint" miał premierę w tym miesiącu. Pięcioodcinkowy dokument opowiada o nowej generacji tenisistów, zawodnikach, którzy mają zastąpić Rafaela Nadala, Rogera Federera czy Serenę Williams.

W produkcji oprócz Auger-Aliassime'a wystąpili tacy tenisiści jak Maria Sakkari, Taylor Fritz, Casper Ruud, Matteo Berrettini, Ons Jabeur, Thanasi Kokkinakis, Nick Kyrgios, Ajla Tomljanovic, Paula Badosa. Ostatnia trójka z powodu kontuzji wycofała się z Australian Open jeszcze przed startem turnieju. Pozostali zostali wyeliminowani przez rywali.

O "klątwę Netfliksa" został zapytany kanadyjski tenisista. Pomyślałem, że to śmieszne. Nie wiem, czy te dwie sprawy są połączone - zaznaczył.

Może gracze, którzy przegrali, czują, że te sprawy jakoś się ze sobą łączą. Ja tak nie sądzę. To zabawne, jak czasami wszystko się składa - mówił.

Hashtag #NetflixCurse (klątwa Netfliksa - przyp. RMF FM) znalazł się wśród najpopularniejszych na anglojęzycznym Twitterze. Część internautów zauważa, że po odpadnięciu Kanadyjczyka klątwa już została zdjęta.

Dziś do ćwierćfinału Australian Open awansowała Magda Linette. Kolejną rywalką polskiej tenisistki będzie Czeszka Karolina Pliskova.