Hubert Hurkacz wygrał z holenderskim tenisistą Tallonem Griekspoorem 7:5, 6:4, 6:4 i awansował do drugiej rundy wielkoszlemowego turnieju Australian Open w Melbourne. Kolejnym rywalem Polaka będzie Serb Miomir Kecmanovic.
Hubert Hurkacz wygrał we wtorek z holenderskim tenisistą Tallonem Griekspoorem 7:5, 6:4, 6:4 i awansował do drugiej rundy wielkoszlemowego turnieju Australian Open.
To było piąte spotkanie tych tenisistów i trzecia wygrana Polaka.
Polak od początku prezentował się lepiej od Griekspoora, który w rankingu jest 40. Przede wszystkim bardzo solidnie serwował i już w szóstym gemie miał pierwsze okazje na przełamanie rywala.
Ostatecznie udało mu się to w gemie 12., przy okazji zamykając pierwszego seta.
Jedyny moment słabości w meczu Hurkacz miał w siódmym gemie drugiego seta. Wówczas Holender odrobił stratę przełamania, a chwilę później doprowadził do remisu 4:4. W dwóch kolejnych gemach Polak jednak oddał mu tylko trzy piłki i druga partia również padła jego łupem.
Do rozstrzygnięcia trzeciego seta i jednocześnie spotkania Hurkaczowi wystarczyło jedno przełamanie, które miało miejsce w ostatnim gemie. Coraz bardziej sfrustrowany Griekspoor popełniał w nim sporo błędów, ale również Polak zmarnował kilka dogodnych okazji. Hurkacz wykorzystał dopiero szóstą piłkę meczową.