Selekcjoner siatkarskiej reprezentacji Polski Nikola Grbić podał nazwiska 30 graczy, którzy znaleźli się w szerokiej kadrze na rozpoczynający się niebawem reprezentacyjny sezon. Wśród powołanych są zawodnicy, bez których ciężko wyobrazić sobie naszą reprezentację – Bartosz Kurek, Aleksander Śliwka czy Mateusz Bieniek – ale też młodsi gracze, których w tym sezonie kadrowym chce sprawdzić Serbski szkoleniowiec. To m.in.: Sebastian Adamczyk czy Michał Gierżot. Pierwszy mecz nasza reprezentacja rozgra 25 maja w katowickim Spodku z Niemcami.
Wśród powołań Nikoli Grbicia nie ma dużych zaskoczeń. Po przerwie do kadry wraca Artur Szalpuk, którego dobre występy w Projekcie Warszawa zostały zauważone przez selekcjonera. Wśród przyjmujących znalazł się także młody Michał Gierżot, który ma za sobą udany sezon z PSG Stali Nysa.
Selekcjoner naszej kadry będzie chciał przyjrzeć się również innym młodym graczom. Wśród nich są np. występujący w tym sezonie w GKS-ie Katowice Sebastian Adamczyk czy Michał Dulski - atakujący Aluronu CMC Warty Zawiercie. W kadrze znaleźli się również doświadczeni: kapitan Bartosz Kurek, środkowy Karol Kłos czy rozgrywający Grzegorz Łomacz.
Selekcjoner spośród 30 powołanych siatkarzy wybierze grupę, która 8 maja rozpocznie zgrupowanie w Spale. Termin zgłoszenia szerokiego składu na tegoroczną Ligę Narodów upływa 2 maja.
Pierwszy mecz towarzyski Polacy rozegrają 25 maja w katowickim Spodku z reprezentacją Niemiec. Jak podkreśla prezes PZPS Sebastian Świderski, w składzie na to spotkanie może zabraknąć czołowych zawodników.
Trener Grbić patrzy przez pryzmat zdrowia zawodników. Najprawdopodobniej na początku Ligi Narodów bardziej eksploatowany będzie tzw. drugi garnitur. Natomiast ci czujący w nogach sezon ligowy najbardziej dostaną troszkę wolnego czasu na regenerację, podładowanie akumulatorów i w drugim, może trzecim tygodniu przygotowań dołączą do kadry - mówił kilka dni temu w rozmowie z RMF FM Sebastian Świderski.