W sezonie 2024/2025 Jurajską Armią nadal dowodzić będzie Michał Winiarski, z którym zawiercianie w ostatnich miesiącach zdobyli Puchar Polski oraz wicemistrzostwo kraju. Będzie to jego trzeci sezon w roli szkoleniowca Aluron CMC Warty Zawiercie.

Na pozostanie w Zawierciu zdecydowałem się z kilku powodów. Po pierwsze ambicje sportowe oraz filozofia prezesa Kryspina Barana idą w parze z tymi, jakie sam mam. Do tego moja rodzina czuje się tutaj dobrze. Nie można również zapominać o niesamowitej Jurajskiej Armii, która potrafi stworzyć niepowtarzalny klimat nie tylko w naszej hali, ale w każdym miejscu, w którym gramy - mówi Michał Winiarski. 

Winiarski do Aluron CMC Warty Zawiercie przeniósł się w 2022 roku z Trefla Gdańsk. W pierwszym sezonie w żółto-zielonych barwach prowadził "Jurajskich Rycerzy" na trzech frontach. Wraz z nimi debiutował w Lidze Mistrzów. Po świetnym początku zespół z Jury Krakowsko-Częstochowskiej przegrał na wyjazdach z Halkbankiem Ankara oraz Berlin Recycling Volleys, przez co grupową rywalizację zakończył na 3. miejscu, ale dzięki wcześniejszym zwycięstwom z najlepszym bilansem awansował do fazy play-off. Tam trafił na Grupę Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Po zaciętych meczach, w których większość setów kończyła się różnicą dwóch punktów, musiał uznać wyższość późniejszych triumfatorów. 

Z kędzierzynianami "Jurajscy Rycerze" mierzyli się także w półfinale TAURON Pucharu Polski. Ekipa prowadzona przez Michała Winiarskiego przystąpiła do rywalizacji bez chorego Miguela Tavaresa i musiała uznać wyższość rywali, którzy również w tym przypadku wygrali następnie całe rozgrywki. Zawiercianie świetnie spisywali się w PlusLidze. Rundę zasadniczą zakończyli na najlepszym w historii 2. miejscu w tabeli. W fazie play-off najpierw po pięciomeczowym boju z Indykpolem AZS-em Olsztyn awansowali do półfinału, gdzie czekał na nich późniejszy mistrz Polski - Jastrzębski Węgiel. Osłabieni kontuzjami "Jurajscy Rycerze" postawili się rywalom w meczach domowych, ale mimo to rywale do domu wracali z dwoma zwycięstwami i u siebie postawili kropkę nad i. Żółto-zielonym pozostała walka o brąz, którą po pięciu pełnych zwrotów akcji meczach przegrali z Asseco Resovią Rzeszów i zakończyli rozgrywki na 4. miejscu.  

Kolejny sezon pod wodzą Michała Winiarskiego okazał się jeszcze lepszy. Po raz pierwszy w historii Aluron CMC Warta Zawiercie zdobyła Puchar Polski. Do turnieju finałowego awansowała, pokonując drugoligową rewelację, CM Soleus KS Rudziniec (3:1), w półfinale bez straty seta ograła Projekt Warszawa, a dzień później w walce o trofeum 3:1 wygrała z Jastrzębskim Węglem.  

Kolejny sukces przyszedł w PlusLidze. Rundę zasadniczą - podobnie jak przed rokiem - "Jurajscy Rycerze" zakończyli na drugim miejscu. W ćwierćfinale dwukrotnie pokonali PSG Stal Nysa (3:0, 3:2), a następnie zaliczyli dwa półfinałowe zwycięstwa z Projektem Warszawa (3:0, 3:1). O mistrzostwo Polski zawiercianie walczyli z Jastrzębskim Węglem. W domowym spotkaniu przegrali 0:3, ale nie poddali się bez walki. W Jastrzębiu-Zdroju wyrównali stan rywalizacji. Wygrana 3:1 sprawiła, że losy tytułu rozstrzygnęły się w trzecim, decydującym spotkaniu. W nim podopieczni Michała Winiarskiego ulegli rywalom 1:3, ale wicemistrzostwo kraju i tak jest najlepszym wynikiem Aluron CMC Warty Zawiercie w historii klubu. Warto dodać, że Michał Winiarski był pierwszym od 8 lat polskim trenerem w finale PlusLigi.  

"Jurajscy Rycerze" debiutowali także w Pucharze CEV, w którym dotarli do ćwierćfinału, po drodze eliminując po kapitalnej postawie w dwumeczu bez straty seta włoski Allianz Milano. Tam trafili na Asseco Resovię Rzeszów. Na Podpromiu przegrali 0:3 i choć w domowym meczu zdominowali "Pasy" i doprowadzili do Złotego Seta, to w nim ulegli 11:15 i odpadli z rozgrywek. 

Nie mamy żadnych wątpliwości, że droga, którą obraliśmy wspólnie dwa lata temu, prowadzi we właściwym kierunku. Dlatego też kontrakt z Michałem przedłużyliśmy już w grudniu, doceniając jego pracę, zanim jeszcze przyniosła owoce w postaci Pucharu Polski oraz wicemistrzostwa kraju. Wierzę, że to dopiero początek naszych sukcesów z "Winiarem" za sterami - zaznacza prezes Aluron CMC Warty Zawiercie, Kryspin Baran. 

Trener Winiarski pracę w Zawierciu łączy z prowadzeniem reprezentacji Niemiec, która wystąpi na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Sensacyjny awans to efekt znakomitej postawy w październiku ubiegłego roku w turnieju kwalifikacyjnym w Rio de Janeiro, który Niemcy wygrali, nie ponosząc porażki i w pokonanym polu zostawiając między innymi gospodarzy oraz Włochów.