Ma zaledwie 21 lat. Jest mistrzem Europy kadetów i juniorów. Jest też mistrzem świata w dwóch wspomnianych kategoriach wiekowych. Niedawno do swojej kolekcji dołożył mistrzostwo świata seniorów. Teraz na chwilę zapomina o reprezentacji, bo jak sam mówi: Chce skoncentrować się na celach klubu. Jakub Kochanowski zasilił szeregi Skry Bełchatów, z którą już od poniedziałku będzie walczył na ligowych parkietach. Z środkowym mistrzowskiej reprezentacji rozmawiał Paweł Pawłowski

Ma zaledwie 21 lat. Jest mistrzem Europy kadetów i juniorów. Jest też mistrzem świata w dwóch wspomnianych kategoriach wiekowych. Niedawno do swojej kolekcji dołożył mistrzostwo świata seniorów. Teraz na chwilę zapomina o reprezentacji, bo jak sam mówi: Chce skoncentrować się na celach klubu. Jakub Kochanowski zasilił szeregi Skry Bełchatów, z którą już od poniedziałku będzie walczył na ligowych parkietach. Z środkowym mistrzowskiej reprezentacji rozmawiał Paweł Pawłowski
Jakub Kochanowski podczas meczu z Serbią / Maciej Kulczyński /PAP

Paweł Pawłowski, RMF FM: Czuć zmęczenie po sezonie reprezentacyjnym i u progu sezonu klubowego?

Jakub Kochanowski, Skra Bełchatów i reprezentacja Polski: Właściwie to nie, bo mieliśmy tydzień wolnego, także nie jesteśmy zmęczeni. Tak to wygląda w karierze siatkarza, że przejście z sezonu reprezentacyjnego do ligowego jest bardzo płynne i teraz już będziemy myśleć tylko o tym, jakie cele stawia sobie Skra Bełchatów, a nie reprezentacja Polski. Mam nadzieję, że ten sezon klubowy będzie równie udany jak ten kadrowy.

A jakie ty stawiasz sobie cele? Bo masz już kilka medali na koncie w innych kategoriach wiekowych. Teraz zostałeś mistrzem świata seniorów. Jakie są kolejne cele młodego środkowego Skry Bełchatów?

Mam cel, aby wszystkie turnieje oraz ligę, w której będziemy grać, wygrać. Zobaczymy czy to się uda czy nie, aczkolwiek bardzo chciałbym, żeby kiedyś na mojej szyi zawisły medale wszystkich tych imprez.

Solidna paczka w Skrze Bełchatów; mistrzowie świata z tego roku w drużynie i sztabie. Czujecie, że możecie w tym sezonie być najlepsi, czy ktoś stanie wam na drodze?

Jest bardzo dużo drużyn, które mogą nam stanąć na drodze, aczkolwiek myślę, że będziemy na tyle dobrą ekipą, że będziemy się z tymi drużynami bić jak równy z równym. Jaki będzie rezultat, to pokaże przyszłość, ale mam nadzieję, że pozytywny dla nas.

Liczycie na przypływ kibiców do całej ligi, spowodowany wygranym przez reprezentację mistrzostwem świata?

Myślę, że taki sukces reprezentacyjny na pewno zachęci kibiców, aby więcej atencji poświęcili siatkówce. Myślę, że sponsorów również może to zachęcić. Ogólnie jest tak, że tak dzieje się zawsze po jakimś sukcesie, ale mam nadzieję, że liga będzie w tym roku na tyle atrakcyjna - a będzie, bo bardzo się wzmocniła - że kibice zostaną również kibicami naszych ligowych parkietów i wszystko będzie szło już wtedy w dobrym kierunku.

Twoja praca jako środkowego jest nie zawsze doceniana. Na mistrzostwach miałeś mało okazji do ataku, ale atak nie jest jedyną rolą środkowego.

Było trochę mniej okazji do wykazania się w ataku, aczkolwiek to nie jest tak, że jeśli ja nie atakuje to wiem już wcześniej, że nie będę tego robił i wtedy stoję sobie z boku i obserwuję. Nie! Środkowy ma taką rolę, że musi być zawsze w powietrzu; zawsze gotowy na ewentualną wystawę od rozgrywającego i wydaje mi się, że nakład pracy jest bardzo porównywalny. Właściwie sprowadza się to tylko do tego, czy machnę ręką w piłkę, czy nie.

Przed wami w tym sezonie nie tylko liga, ale też turnieje międzynarodowe.

Zdecydowanie ten sezon może być przełomowy jeśli chodzi o moją karierę. Mam nadzieję, ze nie pęknę; że dam radę, bo presja jest duża, a cele są wysoko postawione i wiele osób może tego nie wytrzymać. Ja nie wiem, czy to wytrzymam, ale postaram się zrobić wszystko, żeby to mnie nie zjadło.

(ag)